Kasia W.
|
Kurcze Petulka trudne chwile przed Wami może coś da się z tym zrobić jakaś chemia naświetlania może cud-trzymam mocno kciuki.
Z Mężem się podzielisz wieściami jak wróci. Trzymajcie się dzielnie |
||||||||||||||
Post został pochwalony 0 razy |
Pestka
Administrator
|
Na przerzuty w kościach naświetlania i chemia nic nie dadzą. Są środki, które hamują wzrost komórek nowotworowych i to jedyna nadzieja na spowolnienie tego świństwa.
W cuda przestałam wierzyć już jakiś czas temu. Prawdę powiedziawszy dzisiejsze wieści tylko mnie upewniły, że powinnam iść do lekarza po jakieś psychotropy, bo przestałam sobie radzić z samą sobą i własnymi emocjami. |
||||||||||||||
Post został pochwalony 0 razy |
Kasia W.
|
Petulka Kochana ja rozpatruje wizytę u psychologa i jestem już prawie zdecydowana tylko teraz pytanie czy jeszcze w tym roku się dostane.Psychotropy odpadają bo karmie,a prawda jest taka,że w takie spotkania nie wierze do końca ale zobaczymy.
|
||||||||||||||
Post został pochwalony 0 razy |
Jaga
|
Pestuś bardzo mi przykro
Walczyliśmy z tym świństwem rok temu u babci, to były ciężkie chwile. Taka technika a dalej nie umią tego GÓWNA wyleczyć. Lepiej nie mów nic M, dopóki nie wróci do domku. Jesteśmy z Tobą, na tyle, ile się da. Ściskam z całego serca. |
||||||||||||||
Post został pochwalony 0 razy |
monika31
|
Pestuś tulę mocno... dziewczyny mają rację na razie mężowi nic nei mów, dopiero jak wróci...
|
||||||||||||||
Post został pochwalony 0 razy |
Pestka
Administrator
|
nie mówię. jeszcze mi tylko brakuje żeby rozmyślał nad tym i spowodował wypadek :/
|
||||||||||||||
Post został pochwalony 0 razy |
gemini
Administrator
|
Droga Pestko myślę o Was od południa, jak przeczytałam wpis... na tak niewiele w tej całej naszej codzienności mamy wpływ... mój dziadek zmarł na raka kości, jeżeli to dziadostwo wejdzie w kości...chyba nie ma ratunku i nie była to łatwa śmierć myślę że czeka Was rozmowa, jak wróci, na spokojnie...tylko jak tu być spokojnym... wiesz czasami chciałabym mieć w sobie taką wiarę by umieć się pogodzić tak szczerze...tak spokojnie
Przytulam |
||||||||||||||
Post został pochwalony 0 razy |
karolkago82
|
Pestus bardzo mi przykro:-(
Horror jakiś trzymajcie sie ... |
||||||||||||||
Post został pochwalony 0 razy |
marteczka4466
|
Pestko bardzo współczuję.........Przytulam z całych sił.
|
||||||||||||||
Post został pochwalony 0 razy |
Jaga
|
Oj te dołki, takie, śmakie i owakie a u nas taki przyziemny czyli finansowy ale też potrafi dać popalić. Chyba jakaś złośliwość rzeczy martwych
I auto u mechanika i zapowiada się na kosmiczny wydatek |
||||||||||||||
Post został pochwalony 0 razy |
Kasia W.
|
Jaga na pocieszenie Ci powiem,że u nas dołek finansowy jest od dawna i nieźle musze się nakombinować z miesiąca na miesiąc by nakarmić nas wszystkich brrr ale trzeba żyć
|
||||||||||||||
Post został pochwalony 0 razy |
monika31
|
dziewczyny mam dość siedze i rycze....
mało tego że wczoraj zaliczyłam lądowanie i sie boje o Bąbla mimo że rusza sie jak zwykle, dziś zablokowałam sobie konto internetowe, na szczęście mąż już odblokował... to co najgorsze panicznie boje si eo mame... żle sie czuła jakiś czas temu porobiła badania wyszedł stan zapalny w organizmie, ma jakieś torbiele na nerkach i zmiany w jelicie grubym, w piątek ma konsultacje z onkologiem... wiem ze stresem nei pomoge ani jej ani Dziecku ale po prostu umieram ze strachu... |
||||||||||||||
Post został pochwalony 0 razy |
lora28
|
Monia,gdy byłyśmy małe rodzice bali się o nas,teraz,gdy sa starsi,my martwimy się o nich.Torbiele na nerkach czasem sa niegroźne,mój osobisty Tata ma takowe i lekarz powiedział Mu,że jeśli sa położone tak,że nie zaburzają pracy nerek,to nie ma powodu do strachu.Zmiany w jelicie grubym...pewnie onkolog będzie chciał,żeby Twoja Mama zrobiła serie badań,po której okaże się,że nie jest tak bardzo źle jak myślisz.Wierzę,że skończy się jedynie na strachu...
Wczoraj chyba był dzień wywrotki.Gdzieś ok.15 zadzwonił do mnie mój Tata,że wypierdzielił się na tyłek,a boli Go tak,że biedny nie mógł wstać tylko doczołgał się na łóżko...od razu kazałam Mu dzwonić na pogotowie,ale jak to facet,stwierdził po konsultacji internetowej,że na pewno stłukł sobie nerkę i tak poboli i przestanie.Mam nadzieję,że się nie mylił,ale i tak denerwuję się,żeby nie okazało się,że to coś poważniejszego...Twój Bąbluś się rusza,więc na pewno nic Mu się nie stało.Jakby nie było chronią Go wody płodowe właśnie od takich wydarzeń. Nie umieraj ze stresu,fajna z Ciebie kobieta i jeszcze dużo miłych chwil przed Tobą,z Mamą i z Bąblusiem,będzie dobrze! |
||||||||||||||
Post został pochwalony 0 razy |
sara37
|
Moniś nie martw się pewnie będzie dobrze i tylko strachu się najecie ale wiem też ,że trudno myśleć pozytywnie jeśli chodzi o choroby naszych bliskich a szczególnie najbliższych ...............
Buziolki Moniś dla Ciebie :*:* |
||||||||||||||
Post został pochwalony 0 razy |
Jaga
|
Monia jakąś herbatkę odsterowującą kup alebo duże pudełko lodów i postaraj się odprężyć!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Pamiętaj o maluszku - jak najmniej stresu. buziole dla brzucha
|
||||||||||||||
Post został pochwalony 0 razy |
Dołki i górki |
|
||
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001-2004 phpBB Group
phpBB Style created by phpBBStyles.com and distributed by Styles Database.
Powered by phpBB © 2001-2004 phpBB Group
phpBB Style created by phpBBStyles.com and distributed by Styles Database.