 |
lora28
Dołączył: 06 Paź 2009 |
Posty: 1934 |
Przeczytał: 0 tematów
|
Ostrzeżeń: 0/3
|
|
|
 |
Wysłany: Śro 20:45, 07 Mar 2012 |
|
 |
|
 |
 |
Psycholog jeśli w porządku,może na serio bardzo pomóc.Polecam wizytę.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
gemini
Administrator
Dołączył: 09 Lut 2012 |
Posty: 1717 |
Przeczytał: 0 tematów
|
Ostrzeżeń: 0/3
|
Skąd: Pomorze |
|
 |
Wysłany: Czw 21:13, 08 Mar 2012 |
|
 |
|
 |
 |
Jak byłam ciąży poradnia prenatalna objęła mnie opieką psychologiczną kontynuowała bym te wizyty ale jest to trochę daleko ...sama nie wiem ....nie wiem czy dam rade opowiadać znowu o wszystkim kolejnej osobie
|
Post został pochwalony 0 razy
|
Pestka
Administrator
Dołączył: 04 Paź 2009 |
Posty: 1724 |
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy
|
Ostrzeżeń: 0/3
|
Skąd: Otwock |
|
 |
Wysłany: Czw 23:33, 08 Mar 2012 |
|
 |
|
 |
 |
nie musisz opowiadać od razu o wszystkim. możesz powiedzieć tylko to co chcesz. dobry psycholog niczego na siłę z Ciebie wyciągać nie będzie i postara się pomóc bazując na tym, co sama zechcesz powiedzieć. Znam dobrego psychologa w Skierniewicach, ale to dość daleko
|
Post został pochwalony 0 razy
|
 |
 | |  |
 |
 | |  |
 |
 | |  |
Kasia W.
Dołączył: 04 Paź 2009 |
Posty: 1964 |
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz
|
Ostrzeżeń: 0/3
|
Skąd: Kalisz |
|
 |
Wysłany: Wto 22:33, 31 Lip 2012 |
|
 |
|
 |
 |
Gemi Ty dochodzisz do siebie po tym co zobaczyłaś bedąc u Otylko,a ja po tym co usłyszałam i przeczytałam.Wczoraj wieczór zatopiłam się w historii Franka zatopiłam dosłownie w potoku łez,a dziś dzwoniła do mojej mamy Koleżanka która pochowała Córke która miała raka,zostawiając Synka 3 miesiące i 5 lat-tego też nie ogarniam,no i opowiedziała o swojej Znajomej które Córka straciła Dzieciątko,pojechała u nas w Kaliszu do porodu i okazało się,że Córeczka owinęła się pępowiną i zmarła,Dziewczyny czy jestem za tępa czy jakaś niedorobiona ale nie moge sobie tego poukładać nie mogę i chyba nigdy nie poukładam i nie zrozumiem dlaczego tak się dzieje,znowu mam wojne w głowie coraz więcej takich sytuacji się przytrafia,może Wy mi powiecie dlaczego.
Gemi też uwielbiam pocieszać się słodyczami co widać po moich gabarytach 
|
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Kasia W. dnia Wto 22:35, 31 Lip 2012, w całości zmieniany 1 raz
|
 |
 | |  |
kostucha76
Dołączył: 05 Paź 2009 |
Posty: 1352 |
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy
|
Ostrzeżeń: 0/3
|
Skąd: POZNAŃ |
|
 |
Wysłany: Wto 22:57, 31 Lip 2012 |
|
 |
|
 |
 |
...nie wiem Kasiu co Ci powiedzieć?... też nie ogarniam tego świata...
|
Post został pochwalony 0 razy
|
Pestka
Administrator
Dołączył: 04 Paź 2009 |
Posty: 1724 |
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy
|
Ostrzeżeń: 0/3
|
Skąd: Otwock |
|
 |
Wysłany: Śro 0:23, 01 Sie 2012 |
|
 |
|
 |
 |
dopóki nie skończyłam mojego pierwszego kursu pierwszej pomocy nie spotkałam na ulicy nikogo, kto by jej potrzebował. nazajutrz po zakończonym kursie trafiłam na ulicy na atak padaczki, tydzień później na moich oczach samochód potrącił nastolatkę, a 3 dni po tym wypadku znajomy na imprezie wpadł w ognisko.
myślę że niektórzy ludzie w pewnym momencie życia zostają - świadomie lub nie, za ich zgodą lub nie - naznaczeni.
a może my po prostu podświadomie ściągamy do siebie ludzi takich, jak my, albo takich, którym właśnie my możemy jakoś pomóc?
|
Post został pochwalony 0 razy
|
 |
 | |  |
agneskapineska
Administrator
Dołączył: 04 Paź 2009 |
Posty: 2109 |
Przeczytał: 0 tematów
|
Ostrzeżeń: 0/3
|
|
|
 |
Wysłany: Śro 10:47, 01 Sie 2012 |
|
 |
|
 |
 |
Myślę potobnym tokiem, co Pestka...
Może Nasze tragedie, nasze cierpienia są po to, by "pomóc" innym... Tym, którzy nie podołają tak wielkiemu bólowi?... Może właśnie My zostałyśmy naznaczone, bo na swój sposób jakoś, bo jakoś, ale sobie radzimy? Jakkolwiek każda z Nas nie potrafi pojąć tragedii, która Ją spotkała, tak wszystkie razem i każda z osobna jesteśmy najsilniejszymi kobietami świata, o! Myślę w ten sposób i napewno mam rację
Aniołkowe Mamy - superbohaterki 
|
Post został pochwalony 0 razy
|
monika31
Dołączył: 04 Paź 2009 |
Posty: 1963 |
Przeczytał: 0 tematów
|
Ostrzeżeń: 0/3
|
|
|
 |
Wysłany: Pią 10:44, 03 Sie 2012 |
|
 |
|
 |
 |
Jaguś jak każda z nas...
|
Post został pochwalony 0 razy
|
gemini
Administrator
Dołączył: 09 Lut 2012 |
Posty: 1717 |
Przeczytał: 0 tematów
|
Ostrzeżeń: 0/3
|
Skąd: Pomorze |
|
 |
Wysłany: Pią 14:16, 03 Sie 2012 |
|
 |
|
 |
 |
Jaguś kochanie... ale myślę że nigdy nie ODDAŁABYŚ tych tygodni kiedy czułaś Małgosię pod sercem...mimo wszystko...nawet jeśli wiedziałabyś że Twoja ciąża tak się skończy.... Całuję i przytulam mocniście
|
Post został pochwalony 0 razy
|
 |
 | |  |
 |
 | |  |
Pestka
Administrator
Dołączył: 04 Paź 2009 |
Posty: 1724 |
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy
|
Ostrzeżeń: 0/3
|
Skąd: Otwock |
|
 |
Wysłany: Śro 12:31, 15 Sie 2012 |
|
 |
|
 |
 |
Dół dziewczyny dół totalny. Dzwoniła dziś teściowa, rozmowa o mydle i powidle, w końcu spytałam, czy ma wyniki badania PET (coś w rodzaju mega szczegółowej tomografii). Powiedziała, że ma, ale nie chciała mówić. Wyciągnęłam z niej te wyniki... Jest FATALNIE. Po amputacji piersi w listopadzie i "poprawce" przed miesiącem (wznowa w miejscu cięcia) okazuje się, że ma przerzuty do płuc, wątroby i kości. I to nie małe, bo guzy mają po 2-3 cm. Nosz kurwa mać! Przecież już wcześniej na rtg było widać guzki w klatce piersiowej, ale powiedzieli jej, że to zrosty po naświetlaniach... a teraz te zrosty są prawie 2 razy większe!
Znów mam to potworne uczucie, że kogoś tracimy. Tak jak wtedy, gdy okazało się, że nowotwór płuc dziadka jest nieoperacyjny. Mój Maciek jeszcze nic nie wie. Nie umiem być tak okrutna, żeby wysłać mu smsa i zostawić go z tym samego na minimum tydzień, bo najwcześniej za tydzień zjedzie do domu. W ogóle nie wiem, jak mam mu powiedzieć, że jego matka umiera. Nowotwór kości to sprawa wtórna - rzadko kiedy nie jest to stadium zaawansowane. A u niej to biodro, kręgosłup i czaszka. Jestem przerażona.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
 |
 | |  |
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona 61 z 66
|
|
|
|  |