Forum Jestem Mamą Anioła... Strona Główna


Jestem Mamą Anioła...
Forum wszystkich tych, których bocian zgubił się w zamieci
Odpowiedz do tematu
Pestka
Administrator


Dołączył: 04 Paź 2009
Posty: 1724
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Otwock

Gemini możemy się napić jak już dojdę do siebie. rotawirus szaleje w moim brzuchu póki co :/


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Jaga



Dołączył: 29 Wrz 2011
Posty: 1458
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Rybnik

co do dupki to u nas też sprawdziło się mycie mydełkiem (żadnych chusteczek nawilżających), na to tormentiol a jak się wchłonie to już sudocrem. Do dziś jak małemu się zaczerwieni i szczypie to albo bepanthen albo tormentiol, co tam mam pod ręką.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Jaga



Dołączył: 29 Wrz 2011
Posty: 1458
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Rybnik

co do alkoholu, to u mnie była wiśniówka lub żubrówka z jabłkowym, pomagało na sen, choć muszę przyznać że wzmagało moją histerię Sad
jak wydawało mi się, że jestem twarda, to po mocnym drinku najpierw wpadałam w histeryczny płacz a potem zasypiałam, do dziś nie mogę doprać poduszki z tuszu.
ale na dłuższą metę nie pomagało, staram się teraz używać jak najmniej, choć samotne wieczory nie są łatwe (mój M ma często nocki).
Teraz jak nie mogę zasnąć, zabieram kołdrę i wędruję do pokoju Jaśka, przytulam się mocno i jakoś zasypiam.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Pestka
Administrator


Dołączył: 04 Paź 2009
Posty: 1724
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Otwock

oj to my się chyba musimy zgrać któregoś dnia na tego drinka większą ekipą widzę


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Kasia W.



Dołączył: 04 Paź 2009
Posty: 1964
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kalisz

Ja nie drinkowałam bo karmiłam,a później byłam w ciąży ale na drineczke chetnie się piszę tak myśle,że najprędzej za rok...


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
agneskapineska
Administrator


Dołączył: 04 Paź 2009
Posty: 2109
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

To ja wezmę se sobą piwsko i również się piszę na "topienie" czegokolwiek Very Happy Wink


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Pestka
Administrator


Dołączył: 04 Paź 2009
Posty: 1724
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Otwock

Kasik to Ty możesz bezalkoholowo soczkiem Smile


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
ania L-S



Dołączył: 06 Paź 2009
Posty: 282
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Pasieka

Na drinka też chętnie się dołączę o ile można Smile
My mieliśmy dupkowy problem w lecie sudocrem tylko zaostrzył sprawę a pomogło mycie mydełkiem przy każdej zmianie pieluszki i dokładne suszenie w tych najcięższych dniach nawet suszarką oczywiście z lekko ciepłym nawiewem po czym Milcia ganiała parę minut bez pieluchy żeby tyłcio się wywietrzył i linomag maść w skrajnych przypadkach tormetiol pediatrzy niby odradzają ze względu na to iż ma boraks w składzie ale sporadycznie stosowany to nie do przesady.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
gemini
Administrator


Dołączył: 09 Lut 2012
Posty: 1717
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Pomorze

Im nas więcej tym raźniej Smile

U mnie Jaguś podobnie jak u Ciebie, alkohol wyzwala emocje które kumuluję w sobie przez cały dzień, najpierw histeria potem spokojny sen...

Jutro mój R. ma nockę ale jutro mija pierwszy miesiąc od urodzenia się Motylka będzie mega ciężko tym bardziej ze obiecałam Pestce, sobie i Otylce, że każda miesięcznica i rocznica będzie na trzeźwo.....

Już od soboty mam mega doła z minuty na minute jest gorzej, jak ten czas leci już miesiąc bez motylka.....


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Pestka
Administrator


Dołączył: 04 Paź 2009
Posty: 1724
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Otwock

z drinkowaniem poczekamy . umówimy się któregoś wieczora.
Gemini dasz radę. Dla niej dasz. I dla siebie bo czas pomyśleć i o sobie.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Jaga



Dołączył: 29 Wrz 2011
Posty: 1458
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Rybnik

mój ma cały tydzień Gemini Sad
straszne są te samotne wieczory.
ale trzeba się trzymać, nie ma wyjścia. U mnie, podobnie chyba jak u Ciebie, dni spędzone w domu były wypełnione zajęciami wokól domu i Janka, gdyby nie to, że trzeba było wstać z łóżka i zająć się dzieckiem, to pewno z łóżka bym nie wychodziła i było naprawdę ciężko się zmobilizować i zebrać fraki do kupy, ale ten najgorszy okres chyba przetrwałam. Teraz wróciła codzienność, rutyna, bez rewelacji ale ... jest lepiej. Powrót do pracy też nie był łatwy, miliony pytań i spojrzeń, komentarzy, ... ale w końcu wszystko się uspokoiło a ja staram się chodzić z głową podniesioną do góry (tak jak to było kiedyś, dawno temu, ...)
jedyne co mi zostało, to mijam szerokim łukiem koleżanki po świeżych macierzyńskich, bo pamiętam jak przy każdej okazji o ciąży i dzieciach rozmawiałyśmy a teraz one konsultują nowe doświadczenia, a ja ... no właśnie ich unikam, co zrobić.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Jaga



Dołączył: 29 Wrz 2011
Posty: 1458
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Rybnik

co do "drinka" to musisz dotrzymać danego słowa Pestce!!!!! a tak naprawdę danego słowa sobie samej!
alkohol koi ale trzeba uważać, wszystkie to wiemy.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
gemini
Administrator


Dołączył: 09 Lut 2012
Posty: 1717
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Pomorze

Wiem Jaguś wiem, u mnie też jest lepiej na chwilę a potem gorzej, ale łatwiej zasnąć.

Dałam radę Pestko możesz być ze mnie dumna, miałam ogromną ochotę, otworzyłam barek i ...zamknęłam, żeby poradzić sobie jakoś znalazłam sobie zajęcie, Mikuś nie miał urodzinek i tortu w tym roku, więc zrobiłam tort dla Mikusia i dla Otylki...potrzebny był mi dziś wieczór na słodko...

Tylko tak trudno teraz zasnąć


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
gemini
Administrator


Dołączył: 09 Lut 2012
Posty: 1717
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Pomorze

Ja też Jaguś boję się powrotu do pracy, ale mam jeszcze miesiąc...może zdążę się jakoś pozytywnie nastawić...i przepisy powtórzyć na bank mnie przemaglują...

Wiesz ja bałam się troszeczkę jak 20 stycznia urodziła moja przyjaciółka (też mama aniołka Szymonka 40tc*) jak byłam u niej pierwszy raz byłam jeszcze w ciąży....potem już nie, obie bałyśmy się kolejnego spotkania, ale mały był tak słodki że od razu porwałam go na ręce, ostatnio jak go wzięłam szczypał mnie usteczkami po buzi...szukał cyca( w sumie mogłabym karmić mam mleko) daje mi ogromną radość...ale to chłopiec

Jak widzę malutką dziewczynkę w różowym kombinezonie rozsypuję się na milion kawałków......


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Kasia W.



Dołączył: 04 Paź 2009
Posty: 1964
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kalisz

Gemini jestem dumna z Ciebie - wygrałaś !!


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Dołki i górki
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)  
Strona 59 z 66  

  
  
 Odpowiedz do tematu