Staranka tak, ale trochę później...

A więc Moniko. Sięgam do źródeł, czyli do oryginalnej receptury ziołowej zawartej w książce pt. "Poradnik ziołowy" ojca Grzegorza Sroki.Str. 138-139.
Problem: Brak miesiączki (amenorrhoea)
Pomocne mogą okazać się zioła do picia i nastepujące zalecenia:

Zmieszać zioła we wskazanych proporcjach:

Kwiat rumianku - 100,00
Korzeń biedrzeńca - 100,00
Lisć melisy - 100,00
Kwiat malwy czarnej - 50,00
Ziele ruty - 50,00
Ziele macierzanki - 50,00
Ziele szanty - 50,00
Ziele dziurawca - 50,00
Kwiat nagietka - 20,00

Wsypać 1 łyżeczkę na szklankę wrzątku, naparzać pod przykryciem 30 min, przecedzić; pić gorące przed spaniem. Można osłodzić syropem malinowym.

Oprócz przepisu na mieszankę ziołową Ojciec Sroka podaje również inne wskazówki, myślę, ze są dość oryginalne i mam nadzieję, ze okażą Ci się pomocne. Oto one:
1/ unikać bielizny z tworzyw sztucznych
2/ Jeść gotowane pieczarki ze śmietaną
3/ Jeść nasiona słonecznika, natkę pietruszki i surową marchew (dość często)
4/ Unikać zimna i przeziębień (bardzo szkodzą), zawsze nosić się ciepło
5/ Jeść często barszcz z otrąb pszennych ze śmietanką i kiełki pszenicy (witamina E)
6/ Robić nasiadówki ziołowe dobrze ciepłe, zmieszać po 20 g pruszu z siana, ziele krwawnika, koniczyny, kory dębowej lub sosnowej, wsypać 1/2 mieszanki na 3 litry wody, zagotować. Po 1/2 godz. przecedzić i robić ciepłe nasiadówki co drugi dzień.
7/ Nie palić papierosów, unikać nawet zadymionych miejsc
8/ Udać się do lekarza specjalisty

Buźka :*

dzięki, ale chyba jeszcze troche poczekam. lekarz powiedział że organiz sam powinien zacząć pracować, a jeśli nie zacznie w ciągu 3 m-cy to wtedy zdecydujemy czym go do pracy pobudzić.

Dziewczyny,czy brałyście Luteinę dopochwowo? Mi lekarz zalecił 2 razy dziennie po jednej tabletce i tak sobie myślę,czy miałyście po niej jakieś skutki uboczne...?

Jasne, ale wiesz do zaleceń diety możesz się zawsze zastosować Smile

co do tych nasiadówek to ja sama bym się bała Very Happy

buźka

A no i Maniu na clo endometrium miałam w normie no i przy luteinie cykle 26dniowe jak w zegarku raz tylko mi sie wydłużył i tyle.
no a bez lutki klapa... ale musze cierpliwie poczekać żeby wszystko wróciło do normy.

Loro ja brałam jak byłam w ciąży, ale przez niespełna 2 tygodnie bo ciąża się skończyła, a czy były jakieś skutki - trudno powiedzieć, nie pomogę, a co Cię niepokoi?

Loro ja brałam luteinę ale w ciąży do pochwowo raz na dzień na noc ale nie miałam żadnych skutków ubocznych

Nie no,mi lekarz kazał brać na te bolesne owulacje od 12 dc.Póki co czekam na @ która ma przyjść niebawem czyli ok.14 stycznia i później przez dwa tygodnie sobie aplikować dwa razy dziennie po tabletce wiadomo gdzie....W ciąży nie jestem....co więcej,pisałam w zdrowiu,że dzisiaj na usg znalazł na moim jajniku jak to powiedział "cystkę".Tak sobie myślę,jak kobiety tolerują tą luteinę,bo to hormon jakby nie było a przy mojej migrenie boję się,żeby nie zaczęły się częstsze napady....i czy "cystce" nie pomoże urosnąć np.Kurcze muszę Mu zaufać,przecież jest moim ginem,a z drugiej strony,denerwuję się,już po tych wszystkich akcjach z lekarzami mam dość...
Mania nie masz tam jakiejś mieszanki,żeby się pozbyć tej cysty z jajnika? Wink

Loro co do mieszanki, to jutro poszperam, bo teraz idę spać i jutro rano do pracy Smile

natomiast bardzo zdziwił mnie fakt, ze lekarz przepisał Tobie luteinę juz od 12 dc, skoro podanie progesteronu przed owulacją po prostu ją zahamuje! Kochana zorientuj się co i jak, ale jestem o tym przekonana. Mi mój gin powiedział, ze luteinę czy progesteron w innej postaci (np duphaston) nie wolno podawać przed owu, dlatego w razie jak zacznę się starać to będzie monitoring żeby za wcześnie nie podawać lutki, z reguły jest ona podawana od 16 dc! nawet na ulotce tak piszą. Popatrz dokąłdnie i popytaj tutaj jeszcze inne dziewczyny, ale mnie to z lekka zdziwiło, dobrej nocki

Loro teraz sobie jeszcze przypomniałam, ze jak 6 lat temu miałam torbiele, bo tworzyły mi sie ale na szczęście takie niegroźne czynnościowe, to lekarz mi wtedy przepisał proverę, to też jest progesteron, być moze twój lekarz teraz profilkatycznie przepisał ci tą lutkę wcześniej by cysta znikneła...to by wszystko wyjaśniało

loro ja mogę napisać o lutce, bo ją biorę od dawna (16-24dc) Smile

U mnie ona powoduje mocne bóle(skurcze) brzucha i piersi- potęguje moje i tak mocne PMS. Początkowo myślałam, że mam właśnie PMS. Gdy odstawiam w 24dc luteinę bóle są zdecydowanie lżejsze i piersi można dotknąć.

A Mania ma racje, lutka wzięta przed owu może ją zahamować. Należy ją brać 2-3 dni od skoku tempki.

Ja mam podejrzenie torbieli, więc się nią faszeruję i od trzech dni lecę na no-spie, bo tak brzuch mnie boli. A i teraz mam mdłości, ale to pierwszy raz po luteinie, więc nie jestem pewna, czy to nie jakiś wirus Confused

Hmm...może On tak pomyślał,że skoro mam problemy z bolesną owulacją to mi ją zahamuje i będzie po sprawie...?Kurcze,nie wiem już co o tym wszystkim myśleć.A wiecie co jest najgorsze,że jeśli pójdę do innego to prawdopodobnie też mi zaproponuje równie kosmiczne rozwiązanie,takich mamy lekarzy w moim mieście...
Minia,może zacznę brać tak jak Ty,bo ja mam podobnie z tą torbielą...
Za dwa tygodnie kolejne usg,to się Go spytam dlaczego uznał,że zahamowanie owulacji jest dobrym rozwiązaniem na bolesną owulkę....

Loruś ja brałam lutkę w ciązy 3 razy dziennie i mimo, ze mam migrene i to okropną to nie miałam takiego efektu ubocznego, miałam skurcze, ale już przed braniem lutki, zresztą macica sie przecież stawiała, potem jak chodziłam z martwą ciążą to też miałam skurcze więc może od lutki. Nie wiem. W każdym razie ja już chyba nie zdecydowałabym się na branie w ten sposób lutki w ciąży.

...ja też tylko w ciąży, więc nie pomogę za bardzo...

Loro pytałas o zioła na torbiele, niestety ojciec Sroka o takowych nie pisze. Jednak zachęcam Cię do odwiedzenia WĄTKU ZIELARSKIEGO , tam na pierwszej stronie masz wszystkie "popularne" i stosowane mieszanki
[link widoczny dla zalogowanych]
Pozdrawiam!