Nie uwierzycie, bo i ja nie wierzę...

No i takie wpisy z takimi wieściami można czytać Wink

a tak serio pracy mam strasznie dużo bo musze zakończyc rok finansowy u siebie w pracy i przekazac do wydziału finansowego i to w tym tyg. ale zamiast pracować to siedze i nadrabiam zaległości w czytaniu forum no ale wreszcie teraz jak przeczytałam ze u Pestki wszystko w jak najlepszym porządku to i pracować lepiej, kciuki mozna "popuścić" Wink

Pestuś to wspaniale informacje, oby więcej takich nudnych wizyt- wszystko dobrze nic się nie dzieje. Luz blues:) A jak tam Ty się czujesz?

Pestuniu gratuluję!! Tak się cieszę, nawet nie masz pojęcia ! Smile

Kolejna osoba, która przynosi mi nadzieje Smile

Buzia ogromna dla WAS !! :-*

Jej, kochane jesteście, naprawdę. Od razu wszystkie smutki i niepokoje uciekają.
Taśulek czuję się dobrze, a nawet jak chwilami coś zaboli, pociągnie to tylko się z tego cieszę.
Aniu nie wiem, czy z tym suwaczkiem to dobry pomysł. Byłby pod każdym moim postem, a przecież wypowiadam się nie tylko tam, gdzie jest nadzieja i radość, ale bardzo często tam, gdzie jest żałoba i smutek. I nie chciałabym nikogo takim suwaczkiem urazić czy dodać jeszcze więcej żalu i bólu.

Pestuś tak jak napisała shee kolejna ciąża, to nadzieja dla innych:) Wszystkie przeżyłyśmy podobne tragedie, a to że Tobie się udało w 7 cyklu to dla nas światełko w tunelu:) To jest moje zdanie

matko u nie tez juz siedem miesięcy od porodu a tu nic sie nie zapowiada to znaczy tylko na @ narazie się zapowiada jak zwykle , więc raczej radosnych swiat u nas nie bedzie

Pestuś Twoja ciąża to światełko w tunelu dla innych Smile

Szczęśliwe zakończenie Twojej ciąży pozwoli nam uwierzyć, że nam też się uda:))))

Tasiula ja myślę, że zanim ja urodzę to Wy wszystkie zafasolkujecie Smile

Ania kciuki trzymam za Twoje testowanie. Nie smuć się na zapas :*
Minia - :*

Kochane co do suwaczka, to wrzuciłam go na bloga, którego założyłam. To chyba złoty środek - te które chcą to zajrzą, a te które nie chcą nie będą z mojego powodu łapać doła - bo tego naprawdę nie chcę. Adres w podpisie Smile

Witaj w świecie blogowiczów Smile

Niestety nie widać Twojego podpisu, a chetnie zajrzę

coś się skopało z bbc code :/

To może w profilu- strona www albo wklej tu link:)

Ha! A mój widać Wink

Dobra, już wiem, w czym problem. Już jest Smile

Minia ja już kiedyś dość długo prowadziłam bloga. Chyba 6 czy 7 lat. Ale go usunęłam.

Będę zaglądać, a to pisanie mi też pomaga Smile

Też grasz w ZI?