Forum Jestem Mamą Anioła... Strona Główna


Jestem Mamą Anioła...
Forum wszystkich tych, których bocian zgubił się w zamieci
Odpowiedz do tematu
agneskapineska
Administrator


Dołączył: 04 Paź 2009
Posty: 2109
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Małgosiu, jeszcze raz wszystkiego dobrego dla Was! Smile Wikusia piękna! Very Happy A z bólem tak jak mówią dziewczyny, niedługo zapomnisz Wink Szybkiego powrotu do zdrówka Smile


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
malgon



Dołączył: 06 Paź 2009
Posty: 549
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

dziekuje Kochane za gratulacje, tez mam nadzieje ze ból minie-Shee jesli bedziesz miec cc to musisz miec kogos do pomocy, bo mój maz robi 3/4 , bo ja nawet schylac sie nie moge, w szpitalu sama wszystko robiłam bo połozne zbytnio chetne nie sa , choc niby miłe. Malutka jest kochana i warto sie poswięcic:)Szew jest bardzo ładny, lekarz dobrze go zrobił, w poniedziałek mam zdjecie szwów.
Ciekawe co u Bablóweczki, bo niedługo na nia kolej:)
buziaczki dla Was wszystkich Kochane cioteczki!Smile


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Bąblowa A.



Dołączył: 20 Paź 2009
Posty: 46
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

hm wiedziałam ze cesarka to nic fajnego. Ja na szczęście będę miała do pomocy mamę i męża więc moze jakoś dam radę. Narazie nie zapowiada się na poród u mnie - zero skurczy jakichkolwiek a wizytę mam 7lipca i wtedy ginek zdecyduje o cesarce. Dzisiaj jade wieczorem tylko na ktg i dalej czekam! pozdrowionka!


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
malgon



Dołączył: 06 Paź 2009
Posty: 549
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Bąblóweczko trzymam za Was kciukaski, juz niedługo - ja rodziłam Wike w 38tc i 5 dniu.Buziaczki!


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
ania L-S



Dołączył: 06 Paź 2009
Posty: 282
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Pasieka

No dziewczyny niestety poród każdą z nas czeka czy prędzej czy później. Malgoniku zazdroszczę Ci że masz to już za sobą. Ja pomimo pełnej świadomości jak to wszystko wygląda strasznie się go boję i nawet nie chcę jeszcze o tym myśleć ała....Pozdrowionka


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
malgon



Dołączył: 06 Paź 2009
Posty: 549
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

mi dziś zdjęli szwy-zakaz robienia czegokolwiek przy małej (wczesniej robiłam i ją nosiłam) położna pokazała jak mam wstawac z łóżka, takze pełna rekonwalescencja.
Aniu- niestety poród nie należy do rzeczy przyjemnych, ale da sie przezyc, karmienie i ściąganie mleka tez na początku jest bolesne:(natomiast usmiech dziecka wynagradza wszystkie troski:)


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
sara37
sara37



Dołączył: 04 Paź 2009
Posty: 2174
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Śląsk

dokładnie Malgon chciałam to wiedzieć hehehe pisałam na swoim profilu to do ciebie Wink
Jak malutka daje się we znaki mamusi???hehehhe no oczywiście to są cudowne chwile z maleństwem choć mamusia zmęczona Wink
a jak Ty si czujesz jak rany bolą mocno jeszcze czy masz coś przeciwbólowego???pozdrawiam całuski :* Wink Very Happy


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
malgon



Dołączył: 06 Paź 2009
Posty: 549
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Sylwus- rana boli ale daje rade:) praktycznie maż wszystko robi ale teraz np pojechał do Warszawy po Pesel dla malutkiek i jakos musze dac rade te kilka godzin- pokarmie ja sonda i przewine w łozeczku zeby jej nie podnosic.Brrałam paracetamol ale od dzis próbuje sie obejśc bez prochów, bo karmie.Ściagam juz 100-130ml mleka, takze mała sie najada. Wiki raczej jest grzeczna -wstajemy raz w nocy czasem 2, wiec przesypiamy 5-7 godz, aby nie zapeszyćSmile
Ma duze oczy po mamusi, długie nogi po tatusiu:) reszta mieszana:)


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
kacha.k



Dołączył: 08 Paź 2009
Posty: 69
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Opole-Mönchengladbach

Malgonku ogromnie sie ciesze ze jestes juz po porodzi Smile i oczywiscie ze malenka jest zdrowiutka i bardzo cie nie meczy Smile
Jak chodzi o bol po cc to nie chce cie straszyc,ale to jeszcze troche potrwa,ja jestem juz 3 mesiace po i nadal daje sie we znaki ze bylam cieta,najgorzej jak sie zapomnie i chce cos z szafy wyciagnac i sie naciagne:(
Bardzo dobrze ze masz tak dobrego meza ktory cie wyrecza bo wieze ze sama bys miala wielki problem z podstawowymi czynnosciami.
Ale najwazniesze jest to ze jak sie patrzy na ta malenka kruszynke lezaca w lozeczku to wtedy nawet sie nie mysli o bolu,o ranach i o wszystkim innym.
Jeszcze raz serdecznie gratuluje Smile
Buziaczki Smile


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Kasia W.



Dołączył: 04 Paź 2009
Posty: 1964
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kalisz

A jak tam mimo wszystko dostrzegam plusy cesarki i tego się trzymam jak by co !!

My po wizycie ale co to za wizyta bez USG - chujnia,ale wszystko jest OK Olskoski rośnie macica się powiększa,szyjka zamknięta wyniki książkowe znachor dziś mówi aby tak dalej to będzie super i na to licze.

Buziaki Smile


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
malgon



Dołączył: 06 Paź 2009
Posty: 549
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Kasiu- Oluś rosnie i ani sie obejrzysz a bedzie październik:)
Kasiu K- Sebus to juz duzy chłopak-widziałam fotki na nk- ja tez mysle ze cc to nic przyjemnego i dochodzi sie długo, a ty masz porównanie , bo z tego co pamiętam to 2 synków rodziłaś sn, jednak czasem sn to tez trauma, albo jak cc wypada w ostatnim momencie bo dzidzi spada tetno.Ja wierze, ze nasze forumowe ciezaróweczki urodzą wszystkie bez komplikacji.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Lenka



Dołączył: 07 Paź 2009
Posty: 174
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Kasik,zazdroszczę wyników książkowych... Chciałabym takie Confused
I ja też jestem za cc ,mimo wszytsko, nie miałam porodu sn,więc nie mam porówniania,jedynie opowieści innych dziewczyn,ale ja ciągle myślę,żeby tą ciążę również było mi dane zakończyć cc Smile


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Kasia W.



Dołączył: 04 Paź 2009
Posty: 1964
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kalisz

Lena jak chcesz to moge Ci troszke hemoglobiny przesłać bo mam wysoką.
Powiem tak ja rodziłam sn i gdyby nie opłacona położna to róznie mogło by się to skończyć,inna przypieła by mnie do KTG i poszła by sobie pić kawusie bo pierwsze Dziecko rodzi się z 10 godz,wiec po co Ona przy mnie jak był Arek,ta moja już nie wyszła na krok,rodziłam tylko ja i jeszcze jedna Dziewczyna z którą później byłam na sali,a ta jak zobaczyła,że tętno spada to szybko zareagowała i dlatego też Adusia żyje i jest zdrowa dzięki Niej i szybkiej interwencji Lekarzy.
Także teraz dla spokoju chciałam bym CC w trosce o Maluszka bo ja dam sobie rade na pewno,tylko jak narazie nic mnie nie kwalifikuje do CC ale co zrobić będe myślała później Razz


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
kacha.k



Dołączył: 08 Paź 2009
Posty: 69
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Opole-Mönchengladbach

Az mnie dreszcze przechodza jak czytam ze jestescie za cesarka,oczywiscie to jest dobrowolny wybor kazdej kobiety.Ja moze tak drastycznie do tego podchodze bo mialam cc w pelnej narkozie,a potem przez dwa dni bylam przyluta do lozka z cewnikiem,wstalam dopiero 3 doby po cc.Z tego co mi mowila moja "siostra" bo rok temu miala cc,to w polsce pare godzin po cc pielegniarki kaza wstawac i powoli chodzic zeby szybko wrocic do formy.Do tego wszystkiego dodam ze dwa poprzedniie porody z tego jeden w polsce trwaly okolo 30 minut,oczywiscie skorcze byly wiele godzin przed ale do samego konca chodzilam po szpitalu potem przyszly parte i dzidzia wyskoczyla,teraz zabraklo mi trzech godzin,bo infekcja szybko postepowala i na juz trzeba bylo robc cc.
Oczywiscie zadnej z was kochane kobitki nie neguje ze podejmujecie taka decyzje,chce tylko napisac ze gdybym miala wybierac to nigdy,nigdy ale to nigdy drugi raz nie przejde przez cesarke,oczywiscie zdowie dziecka najwazniesze,ale tak na "zawolanie"to nie mialabym juz tyle odwagi Smile


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
karolkago82



Dołączył: 07 Paź 2009
Posty: 233
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Kochane Kobitki poniewaz bardzo dawno nie byłam tu na Naszym forum pragnę Wszystkim Mamusiom pogratulowac Dzidziusiów.Dużo zdróweczka dla Was, a reszta działać działać działac hehehe!!Pozdrawiam Was.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Ciąża po stracie - radość mimo strachu.
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)  
Strona 19 z 58  

  
  
 Odpowiedz do tematu