Forum Jestem Mamą Anioła... Strona Główna


Jestem Mamą Anioła...
Forum wszystkich tych, których bocian zgubił się w zamieci
Odpowiedz do tematu
Mania27



Dołączył: 04 Paź 2009
Posty: 816
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Pestko to link do forum i informacji o tych ziołach, tam zobaczysz, że niektóre laski piją z męzami te zioła (tam gdzie są listy osób jest w nawiasie napisane że z mężem)

[link widoczny dla zalogowanych]


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
betty



Dołączył: 04 Paź 2009
Posty: 248
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Malgon - Kochana - bakcyle wyleczone ale faza lutealna jaks za dluga, wiec kolejny problem i nie mam pomyslu co to może znaczyć. Mieliśmy zacząć staranka od kolejnego cyklu ale w tej sytuacji to już sama nie wiem...

Gratuluję pięknych pęcherzyków i trzymam kciuki za wytrwałość żołnierzyków.
Buziaczki dla Ciebie


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
monika31



Dołączył: 04 Paź 2009
Posty: 1963
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Malgon dzięki, mój ginekolog też twierdzi ze zimowe ciąze są słabsze... jak trafiłam do szpitala na przełomie stycznia i lutego to od razu usłyszałam ze najgozrej trafiłam bo w tym czasie jest stosunkowo najwięcej poronień...
ja teraz mam 1x1 clo wcześniej raz tak też miałam ale myślałam że jajniki mi wyskoczą tak bolało... wię potem znowu 1/2 ale ze mój organizm leniwy to zbyt małe pęcherzyki wyprodukował.... za tydzień w czwatrek ide do lekarza to będzie 12 dc zobaczymy jak będzie w tym cyklu i czy dostanę coś na pęknięcie bo boje sie ze jak wyprodukuje to nie pękną...


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Pestka
Administrator


Dołączył: 04 Paź 2009
Posty: 1724
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Otwock

Ej dziewczyny, przecież nie będziemy się łamać statystykami. Ja tam wierzę, że do stycznia wszystkie zaciążymy i to będą najzdrowsze, najmocniejsze, najsilniejsze i najszczęśliwsze fasolinki na świecie Very Happy
A zima jest przepiękną porą roku, z mojego okna dachowego wychodzącego na sosnowy las jak jest śnieg wyglądam kilka razy dziennie, żeby sobie popatrzeć Smile Stęskniłam się za zimą.

Coś mnie dziś entuzjazm roznosi. Ale cieszę się sama z siebie - i jestem z siebie dumna - bo chyba wreszcie wylazłam z ciążowego dołka. Przy Waszym ogromnym udziale - uściskałabym wszystkie naraz i każdą z osobna Very Happy

Mania dzięki za linki. No to będzie żłopał, nie ma bata Very Happy
Buziule dla wszystkich


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Pestka dnia Pią 15:03, 09 Paź 2009, w całości zmieniany 1 raz
Zobacz profil autora
Mania27



Dołączył: 04 Paź 2009
Posty: 816
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Dziewuszki, czemu wy bierzecie te leki stymulację i na pęcherzyki, jak długo się starałyście za pierwszym razem?? Zacytuję tylko mojego gina "do niepłodności prowadzi często zbyt wcześnie wdrożone leczenie" - on ciągle mi to powtarza... Very Happy Malgon - to jest bardzo ciekawe co piszesz o tych mocniejszych ciążach zimowych Smile


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
kacha.k



Dołączył: 08 Paź 2009
Posty: 69
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Opole-Mönchengladbach

W sumie to i chyba cos jest z tymi zimowymi ciazami.Poniewaz moja 1.ciaza zaczela sie w listopadzie i cala byla bezproblemowa,2 ciaza w sierpniu i poronilam,3 ciaza takze w listopadzie i urodzilam Fifitka,4 ciaza w maju i sie nie udalo,5 ciaza w lutym i tez sie nie udalo.Ale rowniez kazdy moze sobie tlumaczyc pod siebie Confused


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
malgon



Dołączył: 06 Paź 2009
Posty: 549
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Pestko- super ze pokonałas "dołki".W kupie raźniej.Ja tak o tej zimie bo wiecej infekcji i mniej naturalnych witaminek.A zime tez lubie, szczególnie te białą.Smile
Maniu- ja starałam sie 3 cykle czyli norma ale gin cyba chcial zobaczyc jak zareaguje na stymulacje.Tak jak pisałam w tym cyklu było bez zastrzykow.Od nastepnego cyklu chce spróbowac naturalsik:) bo te prochy czyscza mój porfel i nabijaja wage:)W Novum to taki standard z ta stymulacja,w koncu klinika niepłodnosci, ale ogolnie to jestem zadowolona z wizyt i mojego gina:)On chyba woli dmuchac na zimne ze wzgledy na skaczace FSH i mój wiek.Dodam ze wydaje mi sie ze stymulacja dłuzsza niz 3 cykle rozleniwia w znaczny sposób nasze jajniczki.
Monia- jak długo sie stymulujesz?, 1 tabletka clo to sporo.Moze przekonaj gina do przerwy i samego monitoringu albo zmiany prochów.Jak u Ciebie iine hormonki?
Betty- wspaniałe wiesci, a długą faza sie nie przejmuj!!!!!!!!Smile


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Pestka
Administrator


Dołączył: 04 Paź 2009
Posty: 1724
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Otwock

Zadzwoniłam do znajomego gina. Powiedział, że mogę spróbować tej mieszanki przy norprolacu, ale mam natychmiast odstawić, jak pojawią się zmiany skórne, albo będę się czuła osłabiona.

Poeksperymentujemy Very Happy


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
malgon



Dołączył: 06 Paź 2009
Posty: 549
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Kacha- no własnie to zalezy.Mi mój gin i inny u ktrego byłam na kontroli po zabiegu potwierdzili że najmocniejsze ciaze są na przełomie wrzesnia-listopada i kazali startowac od wrzesnia czyli 4miesiace od zabiegu.W ciaze zaszłam w lutym, byłam swiezo po grypie, takze organizm był napewno słabiony(2 opryszczki).Choc reguły nie ma .Sara i Pestka chorowały we wrzesniu:( Ale kiedy sie uda to sie uda- Pestko- tez mam nadzieje ze wszystkie tu zaciązymydo stycznia:)


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
betty



Dołączył: 04 Paź 2009
Posty: 248
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Malgon - myślisz, że mam się nie przejmować za długą fazą lutealną - wiesz coś więcej na ten temat? Boję się, że to jakiś kolejny problem w stylu torbiel jajnika, o zgrozo Shocked


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
malgon



Dołączył: 06 Paź 2009
Posty: 549
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Betty- nie mysle zeby to było cos powaznego.16dc to jeszce górna norma.Lekarz mi mowił ze 18dni fazy lutealnej to diopiero mozna podejrzewac ciaze albo jakies zaburzenia ale nie zaraz torbiel.Brałas antybiotyki- to tez ma wpływ na organizm.
Tobiele robia sie po stymulacji prochami dlatego robi sie monitoring.Robilas hormonki typu FSH, LH, PRL, E2, testosteron i TSH? Jesli nie pewnie gin ci da skierowanie.Mozna dodatkowo zrobic USG jajników ale ja bym napewno na twoim miejscu nie panikowała.Bądź dobrej mysli kochana!:)BUziule!!!!!!!


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Pestka
Administrator


Dołączył: 04 Paź 2009
Posty: 1724
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Otwock

Betty Kochanie jeśli to Twój pierwszy mierzony cykl to naprawdę nie denerwuj się na zapas. Może to tylko jednorazowy wybryk Twojego cyklu. Widzę Słońce, że się nakręcasz, a niepotrzebnie... nie denerwuj się tylko obserwuj cierpliwie dalej. Napewno dobrze wyznaczyłaś skok?


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
agneskapineska
Administrator


Dołączył: 04 Paź 2009
Posty: 2109
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

A ja tam nie wierzę w te statystyki Razz Wszystko zależy od organizmu, psychiki, zdrowia oraz... szczęścia Smile Więc łapmy je za nogi Very Happy Mam nadzieje, że tak jak mówi Pestunia, wszystkie zaciążymy i będzie git! A zimę też lubię Smile
Ech... zmęczyłam się dziś strasznie... Ale relaks z Wami to jest to Smile Tylko masaż by się przydał Very Happy


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
betty



Dołączył: 04 Paź 2009
Posty: 248
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Malgon, Pestus - no na pewno macie racje, za bardzo sie nakrecam i panikuje, wrrr Sama jestem zla na siebie. Wlasciwie to wyznaczaniem dni plodnych i przypuszczalnej owulacji zajal sie program komputerowy, na ktorym zapisuje te tempertury i inne objawy. Bede dzielnie obserwowac dalej i zobaczymy. Dam znac, co w trawie piszczy. Dzieki za slowa otuchy. Chyba bym przez te swoja paranoje zwariowala gdyby nie Wy.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
karolkago82



Dołączył: 07 Paź 2009
Posty: 233
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Wiecie co, coś w tym jest. Very Happy
Ja z moja córcia zaciążyłam dokladnie 25 grudnia, czyli w świętą. I przyznam, że wtedy nie planowalismy dzidzi, ale jak sie dowiedzielismy o ciąży to bardzo sie ucieszylismy:)
Wystarczyła jedna milutka chwilka i już byłam w ciążySmile Niestety z drugą dzidzia same problemiki od początku;(
Może znów zdarzy sie CUD Bożonarodzeniowy??


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Staram się... myśleć pozytywnie :)
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)  
Strona 4 z 37  

  
  
 Odpowiedz do tematu