Forum Jestem Mamą Anioła... Strona Główna


Jestem Mamą Anioła...
Forum wszystkich tych, których bocian zgubił się w zamieci
Odpowiedz do tematu
betty



Dołączył: 04 Paź 2009
Posty: 248
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Maniu droga - no właśnie już myślałam, że wychodzę na prostą, tzn. chlamydia wyleczona, a tu kolejne schody w górę... To mój trzeci cykl po zabiegu i miałam nadzieję, że powoli, powoli powinny się te hormony unormować ale jeszcze na to nie wygląda Confused Co prawda nie mam doświadczenia w mierzeniu tempki (to mój pierwszy "mierzony" cykl) i może za bardzo panikuję. O za krókiej fazie lutealnej wiele można znaleźć w sieci ale o za długiej niestety niewiele informacji. No i "na rzeczy" na bank jeszcze nic nie jest - miałam zamiar podjąć kolejne próby od tego cyklu, który ma się dopiero rozpocząć.
Cieszę sie za to z całego serca, że nie musisz robić histeroskopii (uf) i że gin optymistycznie Cię nastroił. To bardzo dobre wieści. Ja myślę, że im mniej tego typu jak by nie było inwazyjnych badań, tym lepiej dla nas.

Uściski dla Ciebie i jeszcze raz dziękuję za wsparcie. Jesteście jak siostry, których nigdy nie miałam Razz


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
monika31



Dołączył: 04 Paź 2009
Posty: 1963
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

kacha.k GRATULUJĘ!!!!!!!!!!!!!!!!!mam nadzieję ze rozpoczniesz nową erę na forum i po kolei pójdziemy Twoim śladem i też zobaczymy piękne 2 krechy i to na teście ciążowym Wink
Petko 28 dni cylku to luksus!!! książkowo i dealnie, ja przed zabiegiem miałam w okolicach 35 dni a teraz na luteinie to 26 dni!!!! ale mój ginekolog mówi ze nie mam sie czym martwic bo w normach sie mieszcze;)


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Mania27



Dołączył: 04 Paź 2009
Posty: 816
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Betuś - gdzie zapisujesz swoje pomiary?? Ja jestem na 28 dni, konto mam aktywne do stycznia 2010. Jeśli tam jesteś to daj namiary na Ciebie. Ogólnie to jest to bardzo średnie, takie trochę uciążliwe. Bo jednak sobota niedziela budzik dzwoni o 6:30 i ja juz się po tym mierzeniu rozbudzam, często się loguję i zapisuję od razu pomiar. Mój gin powiedział, że ogólnie to powinnam normalnie żyć, napić się piwa z mężem itd. Rozmawialiśmy o tej histeroskopii i powiedział mi dokładnie to co ty: że to zawsze jakaś ingerencja i moze się nawet infekcją zakończyć. Noa le powiedziałam mu , że jestem zdeterminowana i chce te wymazy na chlamydie i te inne bakterie porobić to powiedział, ze teraz nie ma sensu, gdyż w tym roku nie bede się starać i co z tego ze teraz wyjdzie że nie mam jak w grudniu moge się zarazić.
Betuś tutaj link na aukcję na której ja kupiłam ziółka - mieszanka ojca sroki, myslę, ze w twoim przypadku to bardzo dobra opcja. Powodzenia Smile
[link widoczny dla zalogowanych]


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
monika31



Dołączył: 04 Paź 2009
Posty: 1963
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Maniu fajnie że wkleiłaś link na allegro postanowiłam sprawdzić co to za specyfik;) dzisiaj postanowiłam,ze jak sie nie uda na clo w tym albo następnym cyklu to odstawie tabletki a spróbuję bardziej naturalnie z takimi ziółkami właśnie. Bo jak mi się wydaje na raz ziółek z hormonami brac nie wolno. Nic to czekałąm tyle jak sie nie uda to poczekam jescze trochęWink
Nie wiem jeszcze tylko co na te moje pomysły powie mój małżonek;) w końcu jego to też dotyczy...


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
betty



Dołączył: 04 Paź 2009
Posty: 248
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Maniu, kochana jesteś - dzięki za linka. Ja nie jestem na 28 dni - znalazłam jakąś stronę na niemieckim portalu i bardzo mi ona odpowiada, kalędarze przejżyste itd. Z tymi bakteriami to poniekąd gin ma rację, bo po co płacić za badania na zapas. Z drugiej strony czasami chlamydia bywa trudna do wyleczenia ( w zależności od przypadku leczenie czasami niestety nie kończy się na jednej kuracji antybiotykowej), ale jeśli się ją raz porządnie wyleczy (leczenie obu partnerów) i ma się pewność, że jest się dla siebie nawzajem jedynym partnerem seksualnym, to nawrót raczej nie grozi. Mnie leczenie (dodam, że pierwsza i jedyna kuracja zadziałała) i oczekiwanie na wyniki badań zajęło łącznie trochę ponad dwa miesiące - więc dla takich zniecierpliwieńców jak ja to było baaaardzo długie czekanie....Twój gin na pewno ma swoją strategię, więc trzeba się trzymać jednego. Tymczasem regeneracja sił i mam nadzieję, już niebawem w końcu się nam wszystki uda.
Uściski


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Pestka
Administrator


Dołączył: 04 Paź 2009
Posty: 1724
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Otwock

No to właśnie nabyłam na alledrogo cudowną mieszankę Smile Zobaczymy, co to będzie.
Mężulek też to musi pić? O biedny... mój M. ma takie delikatne podniebienie Very Happy buahahahahaha


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Mania27



Dołączył: 04 Paź 2009
Posty: 816
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Pestuś, zapytaj koniecznie lekarza czy mozesz łączyć z lekami, bo jka pisze Monia - raczej z zadnymi hormonami nie można tego łączyć. Ja zioła zamawiałam koleżance i przy okazji wzięłam sobie, bo zobaczę czy luteina na mnie działa
A osobiście wiem ze zioła te napradę działają, bo koleżanka która miała bardzo lugie i bezowulacyjne cykle nawet 70 dniowe, zaczęła je pić i dostała @ po 30 dniach i miała objawy owulacji Smile czekam na wieści od niej kiedy zaciąży Smile


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Mania27



Dołączył: 04 Paź 2009
Posty: 816
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Monia - 3mam kciuki zeby zioła nie były potrzebne Smile


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Pestka
Administrator


Dołączył: 04 Paź 2009
Posty: 1724
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Otwock

Zapytam Smile
Ale nadal nie wiem, czy mam też tym poić męża Very Happy Prooooszę powiedzcie, że tak... dlaczego tylko ja mam się męczyć Twisted Evil


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Pestka dnia Pią 14:12, 09 Paź 2009, w całości zmieniany 1 raz
Zobacz profil autora
malgon



Dołączył: 06 Paź 2009
Posty: 549
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Pestko- szkoda ze nie wyszło jeszce teraz ale myslesobie ze ta choroba tez mogła zakłocic cykl.Widze kochanaze tez troszke wyluzowałas.Ja podobnie - jak sie uda to super jak nie to nastepny cykl i nowe staranka.
U mnie po norprolacu zupełnie przestały bolec piersi i zadnego napiecia!!!poprostu cudownie(przynajmnie w ostatnim cyklu):)Niestety przybyło mi ok 2 kg, niewiem czy to od prochów czu tak poprostu:)Waze 51 a bylo 49 i teraz dzinsy zrobiły sie ciasnawe.Ale mój Pan jest zadowolony:)
Betty- napisz cos wiecej czy juz zaczeliscie staranka i czy paskudna chlamydia została zabita!Ja wiem od wczesniejszej ginki(jest specjalista od NPR, zakonnica)ze faza lutealna powinna trwac od 11 do 15dni.10 dno to absolutne minimum.
pozdrawiam WAS gorąco!!!!!!!!!!


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Mania27



Dołączył: 04 Paź 2009
Posty: 816
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Pestko - mężczyzna też moze pić, ale poczekaj jeszcze to sprawdzę, podeślę linka :*


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
monika31



Dołączył: 04 Paź 2009
Posty: 1963
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Malgon z Twoją wagą i tak jest jeszcze ok, ja rok temy wazyłam 48 a teraz po kilku m-cach tabletek hormonalnych wole na wage nie wchodzićSad przybyło mi jakieś 5-7kg!!!!!


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
malgon



Dołączył: 06 Paź 2009
Posty: 549
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Monia31 - ja tez w 1 cyklu brałam clo pól tabletkiprzez 5dni i 2 zastrzyki z menopuru, było 2 pecherzyki ale ciazy brak .W tym cyklu brałam samo clo bez zastrzykow i znowu 2 pecherzyki na prawym i lewym jajniku- no i zobaczyny.:)Trzymam za ciebie mocno kciuki!Moj lekarz chce abym zaszła w ciaze przed zima, ponoc ciaze sa mocniejsze, ale jestem zdana na wole Boza...Smilei mojego męza( dokładniej jego zólnierzyki!)Narazie 2 cykl starań...
Ale sie rozpisałam dzis!Juz zmykam:)buziaki!


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
malgon



Dołączył: 06 Paź 2009
Posty: 549
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Monia - to jednak od prochówSad.Ja w przyszłym cyklu nie chce nic brac, w tym tylko clo było w minimalnej dawce, jajniki troszke bolałay 13dc ale w tamtym to po tych dawkach nie mogłam wytrzymac!Taraz minimalna stymulacja a tez wyhodowalam 2 pecherzyki, a wiec nie ma reguły.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Pestka
Administrator


Dołączył: 04 Paź 2009
Posty: 1724
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Otwock

Malgon - wyluzowałam. Moja rozpacz trochę przycichła, poczucie krzywdy też... Dużą rolę odegrałyście w tym Wy. Owszem - jest przykro - zawsze pewnie będzie, jak nie wyjdzie, ale już nie płaczę, nie rozczulam się nad sobą tylko przygotowuję się do kolejnych starań. I w końcu musi się udać. Ważne, żeby ta ciąża wogóle była i żeby była z happy endem. A potem kolejna... i może jeszcze jedna? Smile Tylko skąd ja wezmę kolejne pokoje w domu? Razz
Mój optymizm jednak zdecydowanie przygasa jak pomyślę o Świętach. Może być kiepsko... Ale staram się o tym myśleć jak najrzadziej narazie.
U mnie norprolac niebardzo pomógł na ból piersi, ale może dajmy mu podziałać jeszcze trochę Smile


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Staram się... myśleć pozytywnie :)
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)  
Strona 3 z 37  

  
  
 Odpowiedz do tematu