Zdrowie

Saro ja powiem to,co mówi mój ginekolog,średni,bo sredni ale wiesz.Kiedy tylko czujesz,że coś nie gra tak jak powinno trzeba pójść się zbadać.Ja też sobie mówiłam,że bóle brzucha normalne a okazuje się,że chyba mam zaburzenia hormonalne.Może pójdź do swojego gina i pogadaj z nim,zawsze będziesz spokojniejsza.

Saro chyba czekają Cię badania hormonów. To co opisujesz troszkę mi wygląda na małą ilość progesteronu. Nie wiem, zrób badania z krwi najlepiej zlecone przez gina.

wiecie co a powiedzcie mi ja mam trochę za dużo włosków znaczy na brodzie mi rosną i pod na piersiach też śmieję się ze na starość robię się rasową kobietą i że za chwilkę będę się z mężem golić brodę a klata mąż nie ma włosków to mi zaczynają rosnąć może faktycznie powinnam zrobić te hormony chociaż gin widział i nie mówił mi nic może te strat miały związek z tym owłosieniem Question

Wiem tylko tyle,że po każdej ciąży gospodarka hormonalna szaleje.Może być tak,że u Ciebie również,witaj w klubie:) U mnie lekarz powiedział,ze jest tak,jak Pestka napisała,stąd bóle brzucha i później pod koniec cyklu nawracające infekcje,może nawet ta cystka tez powstała przez to.Ogólnie uważam,że faceci mają lepiej pod wieloma względami,oni raczej nie narzekają na hormony...

Saro moja mam też walczy z włoskami rosnącymi...wszędzie Smile

już kilka lat, a teraz ma 42, więc to chyba normalne

sylwus dla spokojnosci możesz sobie zrobic testosteron

Saro- własnie aniadka wyrwała mi z ust: zrób testosteron.Ja tez od kilku lat obserwuje u siebie wzmocnienie owłosienia:) - od lini pepka, kilka na jednej piersi,u mnie to jest od wys prolaktyny ale najczesciej takie objawy wskazuja na wys testosteron .Ja bym zrobiła jescze FSH, aby sprawdzic rezerwe jajnikowa.

Sylwuś ja Ci nie pomogę, bo sama po piątym poronieniu walczę z nieregularnymi cyklami. W tym cyklu zamierzałam zrobić hormony, ale przepadło.
Do piątej straty wszystko było w miarę dobrze, a teraz to zabawa w zgaduj zgadula w którym dniu cyklu będę miała @

Lorcia powodzenia z Pawełkiem :*

Wysłany: Pią 18:33, 05 Mar 2010

Dziewczyny mam pytanie odnośnie witaminek które zapewne łykacie...no właśnie jakie przyjmujecie? Osobiście od dawna przyjmuję Feminatal N ale myślę o zmianie.

Będę wdzięczna za pomoc.

Wysłany: Pią 18:45, 05 Mar 2010

Ja Kostuś też brałam jak wiesz Feminatal N, a od niedawna przerzuciłam się na ten [link widoczny dla zalogowanych] Bardziej się kalkuluje Smile

Pozdrawiam :*

Wysłany: Pią 19:17, 05 Mar 2010

Ja też brałam a nawet biorę feminatal N ale chyba niezbyt dobry dla mnie bo głowa mnie po nim boli

Wysłany: Sob 9:52, 27 Mar 2010

ślimaczku, jednak zaopatrzyłam się w feminatal, ale chyba przestał mi służyć. Odkąd znów go łykam - przyjmuję go na noc - rano mam, delikatnie mówiąc, biegunkę. Ciekawe dlaczego? Brałam go już wcześniej i nic mi nie było...

Wysłany: Wto 23:23, 30 Mar 2010

Ja przestałam go uzywać, biorę sam folik i do tego vitalen i tran w kapsułkach. Myslę, że wystarczy. Taki zestaw dostaje tez mój mąż. Do tego faszeruje sie antybiotykami.

Wysłany: Wto 21:55, 20 Mar 2012

Kobietki macie jakieś sposoby (bez recepty) na ...
no bo biorę od kilku dni antybiotyk, zostały mi jeszcze 2 dni i muszę go wziąść do końca a swędzi mnie jak szlag!!!!
Jem oczywiście jakieś takie osłonowe ale chyba nie pomaga, zawsze mam ten sam kłopot ale chce tym razem uniknąć wizyty u gina.
Jakaś rada???? help.

Wysłany: Wto 23:09, 20 Mar 2012

Jaguś bo tak naprawdę przy antybiotyku nie powinno się jeść probiotyków a stosować te dopochwowe... Na zdrowy babski rozum - jak te dobre bakterie mają przejść z dziury do dziury? Wink

Kupujesz lacibios femina i stosujesz dowcipnie 2x dziennie. Dobre są też globulki Vagical. No i polecam lactacyd. Dodatkowo możesz sobie do podmywania kupić Tantum Rosa ze 2 saszetki.