 |
monika31
Dołączył: 04 Paź 2009 |
Posty: 1963 |
Przeczytał: 0 tematów
|
Ostrzeżeń: 0/3
|
|
|
 |
Wysłany: Pią 9:58, 03 Lut 2012 |
|
 |
|
 |
 |
no to mnie "mamuśka" też od początku wydawała sie podejrzana, ale miałam nadzieję że po prostu dziecko sprzedała komuś kto o nie zadba... ale żeby zabić???????? umyślnie czy nie mnie si eto w głowie nie mieści no dobra wypadki sie zdarzają ale od czego jest pogotowie, sąsiedzi ktokolwiek kto mógł jeszcze dziecko ratować!!!!!!!!!!!!
a nie ukrywać ciałko i apelować do porywacza!!!!!!!!! co kase za nagrode za podanie miejsca ukrycia ciałka jeszcze chciała zgarnąć czy jak?
pytanie tylko kto z nią współpracował "tatuś" czy ktoś inny bo sama chyba sie nie uderzyła w głowe?
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
Jaga
Dołączył: 29 Wrz 2011 |
Posty: 1458 |
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz
|
Ostrzeżeń: 0/3
|
Skąd: Rybnik |
|
 |
Wysłany: Pią 10:27, 03 Lut 2012 |
|
 |
|
 |
 |
co się na tym świecie dzieje, nie ogarniam.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
malgon
Dołączył: 06 Paź 2009 |
Posty: 549 |
Przeczytał: 0 tematów
|
Ostrzeżeń: 0/3
|
|
|
 |
Wysłany: Pią 10:47, 03 Lut 2012 |
|
 |
|
 |
 |
mnie to wszystko przeraża....niezrozumiałe, mam wrażenie ze to jakas trauma, a moze nowy wymysł matki, nic ja nie usprawiedliwia, jak był wypadek to sie dzwoni na pogotowie.....po co ten cyrk.
Agus tez mam nadzieje ze malutka żyje.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
Pestka
Administrator
Dołączył: 04 Paź 2009 |
Posty: 1724 |
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy
|
Ostrzeżeń: 0/3
|
Skąd: Otwock |
|
 |
Wysłany: Pią 12:21, 03 Lut 2012 |
|
 |
|
 |
 |
coraz mniej wierzę w te wszystkie rewelacje. a to co opowiada "mamusia"... ponoć już raz dziecko zostawiła na 2 tygodnie bez opieki... nie wierzę, że jest w szoku. to zwykła bestia w ludzkiej skórze
|
Post został pochwalony 0 razy
|
 |
 | |  |
agneskapineska
Administrator
Dołączył: 04 Paź 2009 |
Posty: 2109 |
Przeczytał: 0 tematów
|
Ostrzeżeń: 0/3
|
|
|
 |
Wysłany: Pią 15:12, 03 Lut 2012 |
|
 |
|
 |
 |
I jeszcze pomysł, żeby wyjść do kina w dzień po konferencji na horror? WTF się pytam?????????????????????????? Jest już style wersji tej kłamliwej dziewczyny, że strach myśleć jak było naprawdę, chyba nie tylko ja się gubię ://////
Pomyślałam spoko... wypadek, przecież każdemu może się zdarzyć! Dzidzia upadła niefortunnie, zmarła... Ale jak trzeba być silnym i wyrachowanym, żeby pchać się przed kamery, robić z ludzi i własnej rodziny kretynów??? Bo niech mi nikt nie mówi, że robiła to ze strachu czy w szoku - bzdura!!! Pierwsze co dzwonisz na pogotowie, bo nadzieja, że można jeszcze uratować życie leży w ludzkiej naturze! Nie mówiąc o miłości matczynej... Widać nie miała obu z tych uczuć...
|
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez agneskapineska dnia Pią 15:13, 03 Lut 2012, w całości zmieniany 1 raz
|
 |
 | |  |
lora28
Dołączył: 06 Paź 2009 |
Posty: 1934 |
Przeczytał: 0 tematów
|
Ostrzeżeń: 0/3
|
|
|
 |
Wysłany: Pią 20:55, 03 Lut 2012 |
|
 |
|
 |
 |
A ja daleka jestem od osądzania nigdy nie byłam w podobnej sytuacji i mam nadzieję,że nie będę,ale póki nie przeżyje się czegoś,nikt nie może powiedzieć jakby się zachował .Nie wiadomo jak było naprawdę.Pewnie niebawem się okaże.
To wszystko to jakiś horror.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
 |
 | |  |
agneskapineska
Administrator
Dołączył: 04 Paź 2009 |
Posty: 2109 |
Przeczytał: 0 tematów
|
Ostrzeżeń: 0/3
|
|
|
 |
Wysłany: Sob 9:26, 04 Lut 2012 |
|
 |
|
 |
 |
Niby tak, ale tu chodzi o podstawowy odruch człowieczy. Nie chce mi się wierzyć, że w takiej sytuacji nie zadzwoniłabyś natychmiast po pogotowie, albo nie powiedziałabyś komuś z najbliższych Ci osób, kochających Cię osób! I nie chcieć pochówku dziecka, tylko bezlitośnie Je porzucić... Kłamać w żywe oczy, kręcić, zmieniać wersje! To miałby być strach??? To ogromna odwaga i brak serca!!!!!! Pomyślała choć przez chwilę o mężu?????? Dla mnie to najgorsza zbrodniarka jaka może być i tyle. Nie mam dla niej krzty współczucia. Może i jestem bez serca, ale mam dziecko i nie potrafię wybaczyć czegoś takiego.
Dodatkową rzeczą, która świadczy o jej bezduszności jest fragment wypowiedzi na nagraniu detektywa, że dostanie dożywocie, że nie będzie miała życia po wyjściu, że nie będzie miała dokąd wrócić - martwiłybyście się o to w takiej chwili?????? Bo ja płakałabym i krzyczała z bólu, że nie ma już ze mną mojego dziecka, że nie będę potrafiła żyć z tym, co się stało!
Nie ogarniam tej strasznej zbrodni, jestem przejęta i śnią mi się koszmary :/ 
|
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez agneskapineska dnia Sob 9:28, 04 Lut 2012, w całości zmieniany 1 raz
|
 |
 | |  |
monika31
Dołączył: 04 Paź 2009 |
Posty: 1963 |
Przeczytał: 0 tematów
|
Ostrzeżeń: 0/3
|
|
|
 |
Wysłany: Sob 10:02, 04 Lut 2012 |
|
 |
|
 |
 |
ukryć ciałko pod kamieniami w ruinach... straszne...
w dodatku jak ją zamkną będzie z naszych podatków utrzymywana!!!!!!!!!
|
Post został pochwalony 0 razy
|
Jaga
Dołączył: 29 Wrz 2011 |
Posty: 1458 |
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz
|
Ostrzeżeń: 0/3
|
Skąd: Rybnik |
|
 |
Wysłany: Sob 10:13, 04 Lut 2012 |
|
 |
|
 |
 |
szok szokiem ale jestem zdania Agnieszki, kochająca Matka zrobiłaby wszystko, żeby jeszcze ratować swoje dziecko a nie myślała jak je teraz ukryć! to jakiś koszmar.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
 |
 | |  |
Pestka
Administrator
Dołączył: 04 Paź 2009 |
Posty: 1724 |
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy
|
Ostrzeżeń: 0/3
|
Skąd: Otwock |
|
 |
Wysłany: Sob 10:41, 04 Lut 2012 |
|
 |
|
 |
 |
"tyle wiemy o sobie na ile nas sprawdzono" - śp. Szymborska.
nie wiem, jak ja bym się zachowała w szoku. długo matki nie oceniałam, mimo, że podejrzewałam jej udział w zniknięciu dziecka, nawet ją tłumaczyłam. przestałam w chwili gdy dotarły do mnie informacje, jakie numery wywijała z tym dzieciątkiem wcześniej. szok - taki, pod wpływem którego działamy kierując się wyłącznie instynktem nie trwałby 10 dni. rozumiem, że mogła się przestraszyć, być w szoku, stracić zmysły z rozpaczy i strachu i działać zupełnie absurdalnie... ale to mija po krótkim czasie, człowiek odzyskuje zdolność prawidłowego myślenia - i wtedy powinien się wyłonić instynkt macierzyński - u niej tego nie zauważyłam. więc sądzę, że jest zimna i pozbawiona pewnych uczuć.
wszystkie wątpliwości co do sprawy rozwieje sekcja - mam tylko nadzieję, że Madzia nie cierpiała za bardzo przed śmiercią.
nie wiem, czy u mnie instynkt samozachowawczy byłby silniejszy niż macierzyński - chcę gorąco wierzyć, że nie i chciałabym się nigdy nie dowiedzieć.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
 |
 | |  |
malgon
Dołączył: 06 Paź 2009 |
Posty: 549 |
Przeczytał: 0 tematów
|
Ostrzeżeń: 0/3
|
|
|
 |
Wysłany: Sob 11:02, 04 Lut 2012 |
|
 |
|
 |
 |
Kochana kruszynko Madziu, spij spokojnie dziecinko...(*)
|
Post został pochwalony 0 razy
|
 |
 | |  |
Mania27
Dołączył: 04 Paź 2009 |
Posty: 816 |
Przeczytał: 0 tematów
|
Ostrzeżeń: 0/3
|
|
|
 |
Wysłany: Śro 15:52, 22 Lut 2012 |
|
 |
|
 |
 |
Dla biednej Madzi , była cudnym dzieckiem (*)
|
Post został pochwalony 0 razy
|
karolkago82
Dołączył: 07 Paź 2009 |
Posty: 233 |
Przeczytał: 0 tematów
|
Ostrzeżeń: 0/3
|
|
|
 |
Wysłany: Czw 13:53, 23 Lut 2012 |
|
 |
|
 |
 |
Tak czy siak kłamała od poczatku i jest manipulantka.
Dzidziusia ślicznego i słodkiego bardzo mi żal:(
|
Post został pochwalony 0 razy
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona 2 z 3
|
|
|
|  |