Forum Jestem Mamą Anioła... Strona Główna


Jestem Mamą Anioła...
Forum wszystkich tych, których bocian zgubił się w zamieci
Odpowiedz do tematu
monika31



Dołączył: 04 Paź 2009
Posty: 1963
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

no to mnie "mamuśka" też od początku wydawała sie podejrzana, ale miałam nadzieję że po prostu dziecko sprzedała komuś kto o nie zadba... ale żeby zabić???????? umyślnie czy nie mnie si eto w głowie nie mieści no dobra wypadki sie zdarzają ale od czego jest pogotowie, sąsiedzi ktokolwiek kto mógł jeszcze dziecko ratować!!!!!!!!!!!!
a nie ukrywać ciałko i apelować do porywacza!!!!!!!!! co kase za nagrode za podanie miejsca ukrycia ciałka jeszcze chciała zgarnąć czy jak?
pytanie tylko kto z nią współpracował "tatuś" czy ktoś inny bo sama chyba sie nie uderzyła w głowe?


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
agneskapineska
Administrator


Dołączył: 04 Paź 2009
Posty: 2109
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Jeszcze do końca nie wiadomo, ale od rana mnie ciarki przeszły... Sad
Może Madzia jeszcze żyje... W końcu nadzieja...


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Jaga



Dołączył: 29 Wrz 2011
Posty: 1458
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Rybnik

co się na tym świecie dzieje, nie ogarniam.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
malgon



Dołączył: 06 Paź 2009
Posty: 549
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

mnie to wszystko przeraża....niezrozumiałe, mam wrażenie ze to jakas trauma, a moze nowy wymysł matki, nic ja nie usprawiedliwia, jak był wypadek to sie dzwoni na pogotowie.....po co ten cyrk.
Agus tez mam nadzieje ze malutka żyje.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Pestka
Administrator


Dołączył: 04 Paź 2009
Posty: 1724
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Otwock

coraz mniej wierzę w te wszystkie rewelacje. a to co opowiada "mamusia"... ponoć już raz dziecko zostawiła na 2 tygodnie bez opieki... nie wierzę, że jest w szoku. to zwykła bestia w ludzkiej skórze


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
agneskapineska
Administrator


Dołączył: 04 Paź 2009
Posty: 2109
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

I jeszcze pomysł, żeby wyjść do kina w dzień po konferencji na horror? WTF się pytam?????????????????????????? Jest już style wersji tej kłamliwej dziewczyny, że strach myśleć jak było naprawdę, chyba nie tylko ja się gubię ://////
Pomyślałam spoko... wypadek, przecież każdemu może się zdarzyć! Dzidzia upadła niefortunnie, zmarła... Ale jak trzeba być silnym i wyrachowanym, żeby pchać się przed kamery, robić z ludzi i własnej rodziny kretynów??? Bo niech mi nikt nie mówi, że robiła to ze strachu czy w szoku - bzdura!!! Pierwsze co dzwonisz na pogotowie, bo nadzieja, że można jeszcze uratować życie leży w ludzkiej naturze! Nie mówiąc o miłości matczynej... Widać nie miała obu z tych uczuć...


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez agneskapineska dnia Pią 15:13, 03 Lut 2012, w całości zmieniany 1 raz
Zobacz profil autora
lora28



Dołączył: 06 Paź 2009
Posty: 1934
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

A ja daleka jestem od osądzania nigdy nie byłam w podobnej sytuacji i mam nadzieję,że nie będę,ale póki nie przeżyje się czegoś,nikt nie może powiedzieć jakby się zachował .Nie wiadomo jak było naprawdę.Pewnie niebawem się okaże.
To wszystko to jakiś horror.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
agneskapineska
Administrator


Dołączył: 04 Paź 2009
Posty: 2109
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Niby tak, ale tu chodzi o podstawowy odruch człowieczy. Nie chce mi się wierzyć, że w takiej sytuacji nie zadzwoniłabyś natychmiast po pogotowie, albo nie powiedziałabyś komuś z najbliższych Ci osób, kochających Cię osób! I nie chcieć pochówku dziecka, tylko bezlitośnie Je porzucić... Kłamać w żywe oczy, kręcić, zmieniać wersje! To miałby być strach??? To ogromna odwaga i brak serca!!!!!! Pomyślała choć przez chwilę o mężu?????? Dla mnie to najgorsza zbrodniarka jaka może być i tyle. Nie mam dla niej krzty współczucia. Może i jestem bez serca, ale mam dziecko i nie potrafię wybaczyć czegoś takiego.
Dodatkową rzeczą, która świadczy o jej bezduszności jest fragment wypowiedzi na nagraniu detektywa, że dostanie dożywocie, że nie będzie miała życia po wyjściu, że nie będzie miała dokąd wrócić - martwiłybyście się o to w takiej chwili?????? Bo ja płakałabym i krzyczała z bólu, że nie ma już ze mną mojego dziecka, że nie będę potrafiła żyć z tym, co się stało!
Nie ogarniam tej strasznej zbrodni, jestem przejęta i śnią mi się koszmary :/ Sad


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez agneskapineska dnia Sob 9:28, 04 Lut 2012, w całości zmieniany 1 raz
Zobacz profil autora
monika31



Dołączył: 04 Paź 2009
Posty: 1963
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

ukryć ciałko pod kamieniami w ruinach... straszne...
w dodatku jak ją zamkną będzie z naszych podatków utrzymywana!!!!!!!!!


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Jaga



Dołączył: 29 Wrz 2011
Posty: 1458
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Rybnik

szok szokiem ale jestem zdania Agnieszki, kochająca Matka zrobiłaby wszystko, żeby jeszcze ratować swoje dziecko a nie myślała jak je teraz ukryć! to jakiś koszmar.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Pestka
Administrator


Dołączył: 04 Paź 2009
Posty: 1724
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Otwock

"tyle wiemy o sobie na ile nas sprawdzono" - śp. Szymborska.
nie wiem, jak ja bym się zachowała w szoku. długo matki nie oceniałam, mimo, że podejrzewałam jej udział w zniknięciu dziecka, nawet ją tłumaczyłam. przestałam w chwili gdy dotarły do mnie informacje, jakie numery wywijała z tym dzieciątkiem wcześniej. szok - taki, pod wpływem którego działamy kierując się wyłącznie instynktem nie trwałby 10 dni. rozumiem, że mogła się przestraszyć, być w szoku, stracić zmysły z rozpaczy i strachu i działać zupełnie absurdalnie... ale to mija po krótkim czasie, człowiek odzyskuje zdolność prawidłowego myślenia - i wtedy powinien się wyłonić instynkt macierzyński - u niej tego nie zauważyłam. więc sądzę, że jest zimna i pozbawiona pewnych uczuć.
wszystkie wątpliwości co do sprawy rozwieje sekcja - mam tylko nadzieję, że Madzia nie cierpiała za bardzo przed śmiercią.

nie wiem, czy u mnie instynkt samozachowawczy byłby silniejszy niż macierzyński - chcę gorąco wierzyć, że nie i chciałabym się nigdy nie dowiedzieć.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
malgon



Dołączył: 06 Paź 2009
Posty: 549
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Kochana kruszynko Madziu, spij spokojnie dziecinko...(*)


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
sara37



Dołączył: 04 Paź 2009
Posty: 2174
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Śląsk

Dziewczyny ja tez nie chcę osądzać nikogo bo sama nie wiem jak człowiek by się zachował w takich traumatycznych chwilach szoku itd ale moim zdaniem w szoku człowiek robić coś na co nie ma wpływu nie może racjonalnie myśleć a ona miała tyle wersji że szok Sad i jakby wszystko zaplanowane wpaść choćby na pomysł zrobienia sobie samej urazu na potylicy walnęła się w głowę sama położyła na ziemię potem nie podobają mi się też takie wypowiedzi że np wypadło jej maleństwo z kocyka na wysoki próg, a dziś mówili ,że Ona powiedziała ,że po kąpieli jej wypadło dziecko i co w taki mróz szła potem do matki z dzieckiem wykąpanym ??? następnie to że do matki i na klatce niby zawsze brat czekał na nią a mówili ze ona jest w złych stosunkach z matka ze względu o wychowanie dziecka się pokłóciły i że nie chcą mieć z tą sprawa nic wspólnego itd dużo takich dziwnych sytuacji jest Sad
Smutne to Sad że ta biedna malutka istotka ucierpiała i strasznie to przeżyłam płaczę cały czas jak to słyszę Sad Dzisiaj mi się śniło ze ją znaleźli i faktycznie mąż mnie obudził i mówi ze mają ciałko Madzi Sad Ja się tylko obawiam że może jeszcze wyjść więcej w tej sprawie czy czasem to dziecko jeszcze żywe nie było tylko nieprzytomne a ona je zostawiła na weną śmierć wtedy dożywocie ją nie minie Sad

Magdusiu maleńka Sad śpij w spokoju już cię nikt nie skrzywdzi Sad [*]


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Mania27



Dołączył: 04 Paź 2009
Posty: 816
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Dla biednej Madzi , była cudnym dzieckiem (*)


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
karolkago82



Dołączył: 07 Paź 2009
Posty: 233
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Tak czy siak kłamała od poczatku i jest manipulantka.
Dzidziusia ślicznego i słodkiego bardzo mi żal:(


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Ale o co chodzi?
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)  
Strona 2 z 3  

  
  
 Odpowiedz do tematu