Ciąża po stracie - radość mimo strachu.

Witajcie
Na początek przesyłam gorące pozdrowienia dla ciążóweczek i nieciążóweczek znad morza. Jestem sobie trzeci dzień w Jastrzębiej Górze i chciałam opowiedzieć o moim śnie Smile

A więc Malgon, śniłaś mi się zeszłej nocy, że leżałaś w szpitalu po cc ze swoją córeczką w łóżku. Wszystko było w porządku. Byłam Cię odwiedzić, Wikusia miała jasne włoski, spała na boczku. Zapytałam "do kogo jest podobna" a Ty mi na to, że " do teściowej" Very Happy

.
Widzę Małgosiu że CC masz równo w miesiąc po mojej siostrze, bo Franuś urodził się 21 maja Smile

, a więc życzę spokojnych ostatnich 3 tygodni. Jestem myślami z Wami, to wszystko w śnie było takie realne Smile

Pozdrawiam Smile

Buziaki :**

Wow Jastrzębia Góra pochodzę z tamtych terenów w samej Jastrzębiej mieszkałam 18 lat. Zazdroszczę oczywiście tak pozytywnie Wam że już końcówka ciąży sama chciałabym żeby był już grudzień. Na razie marzę tylko o tym żeby przestał mnie boleć żołądek i żebym już w końcu przestała wymiotować co wieczór jutro już 13 tydzień się zaczyna a tu stale masakra. Sił mi brak. Pozdrawiam

Kobitki pomocy :/ Tak cholernie boli mnie gardło, że szok. Tantum Verde w psikaczu nie pomaga :/ Mam Septolete, ale poczytałam i opinie są różne, więc nie biorę. Piję hektolitry herbaty i z cytryną i miodem i ... dupa Sad

Katar złagodniał, a zaczyna zdzierać gardło. Co oprócz płukanek z soli??? Do poniedziałku muszę się przemęczyć, a potem lecę do gina. Ech...

Maniu- piekny ten sen...a Wiki jakby była podobna do tesciowej to nawet bym sie cieszyła, bo to ładna kobitka:)
Fajnie CI nad morzem-Jastrzebia jest cool:)

Agus- mnie pomógł na gardło okład z lodu- bierzesz lód owijasz recznikiem, owijasz gardło, potem jezce jeden recznik i kładziesz i sie, mozna ponoc tak spac ja tak trzymałam 30 min i potem jeszce powtarzałam na drugi dzień.Jak zdejmiesz okład to wazne abys teo nie zawiała.
mnie pomogło jak miałam w srodku ciazy zapalenie i nawet bioparox mi nie pomógł, wiec zaryzykowałam.Aha dobry tez jest propolis w sprayu i plukanki z surowego buraka i szałwii.

Manieczka to miłego odpoczynku Ci życze pozdrów nasze morze polskie morze.

Aguś bioparox polecam mimo,że w smaku jest fatalny no i jutro do lekarza marsz z biegu.

Malgon cały czas myśle o Was no i zazdroszcze Ci oczywiście tak pozytywnie,jak masz fajnie już niedługo utulisz swoją Wikusie.

Ja oczywiście czym bliżej wizyty tym gorzej u mnie,wszystko sobie wmawiam i wrabiam oczywiście wszystko co najgorsze,mam nadzieje że gin we wtorek rozwieje moje wątpliwości i strachy.

Wczoraj byliśmy (bez Arka ) na roczku u Bliźniaków,Ada była niemożliwa zasiadłyśmy do stołu Ona patrzy i mówi na cały głos ALE TU ŻARCIA myślałam,że pod stół się schowam ze wsydu,ośmialimy się i zabawa trwała dalej,ale Adusia była grzeczna ładnie się bawiła ogólnie byłam z Niej zadowolona.Może uda mi się wstawić zdjęcie później.

Buziaki i miłej niedzieli życze Smile

Kasiu- tez juz nie moge sie doczekac a narazie cholerka złapalam bakterie i liczne leukocyty w moczu!! Sad

Byłam dzis z tym wynikiem na IP i dali mi Augmentin- kurcze pewnie musze go wziac:(a juz myslałam ze do porodu bedzie ok a tu ma koniec zapalenie.
Reszta w porządku- i szyjka i wydzielina. Na rwe kulszowa nie maja lekarstawa wiec musze sie dalej męczyć a rwie mnie juz w obu biodrach:(

Witam wieczorową porą.

Ja już po wizycie i powiem Wam ,że jestem podwójnie uskrzydlona z Maluszkiem wszystko dobrze nawet bardzo dobrze waży 400g. no i juz wiem,że nosze pod sercem Małego Olusia.Na początku gin nie widział i nie chciał gdybać mówi tak po chwili naciskania: skłaniał bym się,że to chłopiec ale pewności do końca nie mam,a za chwile mówi oooo to chłopiec proszę zobaczyć to są męskie narządy płciowe,a ja zamiast w monitor to w krocze znachora Razz

bo szczerze powiem nie wiele się znam i widze na tym monitorze.Najważniejsze,że jest wszystko dobrze,dziś widziałam po moim ginie,że też był zadowolony.
Jak wyszłam to myslałam,że frune nad ziemią,Aruś też szczęśliwy z tego,że Maluch ma się dobrze no i z tego,że będzie Aleksander Arkadiusz G.

Lorka Kochana Ty wiedziałaś od początku,że będzie Synuś ukłon w Twoją strone wielki Smile

Kasiulko droga no to jestem szczęśliwa że i Ty jesteś szczęśliwa i że maluszek ok no i moje gratulacje synusia parka wam się trafiła hura buziaczki :* Very Happy

Kasiu ja nie wiem czemu ale usmiałam sie jak sobie wyobraziłam jak ty na to krocze patrzysz......och ty zbereźnico jedna.....Super wieści.

Pięknie Kasieńko, to będzie parka Wink

każde z rodziców będzie miało swojego następce. Smile

Najważniejsze jednak, że wszystko w porządku. Tak trzymać.

Kasieńko no to super !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! dobzre że Synuś prawidłowo sie rozwija!!!!!!!!!!!

Kasiu to super ale z tym kroczem to dobre...

Kasia fajnie że dzidzia zdrowa no i gratuluje chłopczyka Smile

ja ledwo żyje - wykańczają mnie te upały ufffffff

Byłam dziś na USG prenatalnym z naszym dzidziolkiem puki co też wszystko w porządku przez niecałe dwa tygodnie podwoił swoją wielkość. 45 min pan doktor wszystko oglądał łącznie z przepływami itd itp i stwierdził że jest usatysfakcjonowany badaniem także kolejny kamień z serca. Kosmówka przykleiła się ładnie nie ma śladów że coś było nie tak. Także psychicznie czuję się lepiej gorzej fizycznie ale to już drobny szczegół. Doktor nadal na 100% nie stwierdził płci ale widać na USG że coś tam między nogami rośnie także mój mąż jest cały happy bo stwierdził że dla chłopców są fajniejsze zabawki jak to faceci...
Bąblowa współczuje ale w sumie już tak niewiele Wam zostało do szczęścia...

Kasiu - gratulacje synka i najwazniejsze ze rozwija sie zdrowo:)
Aniu- teraz to juz z górki bedzie zobaczysz! Smile

równiez gratulacje!
Ja dzis po Usg- malutka wazy 3600-dzis poczatek 37tc!Takze mała nie jest, chyba dlatego tak rwie mnie w biodrach,bo uciska miednica. Na badaniu tak machała rączkami i nózkami, ze ciezko bylo ja zmierzyć Smile

Mówie wam kochane kustykam jak babcia 100letnia no i ten antybiotyk na pecherz:(Oczywiscie cc aktualne za 11dni.Ale jakos wytrzymam.Najważniejsze zeby naszy maluszki były zdrowe:)
Bablóweczko-mnie tez mecza upały, tym bardziej ze chodzic nie moge. U nas własnie zaczeło padac.zdazyłam wrócic z Warszawy,
Pozdrwiam was goraco!!!
Dla starajacych coteczek sle mnóstwo fluidków ciazowych!
Ps. napisała do mnie Lenka- u nich wszystko w porządku- już połowa za nia, czyli podobnie jak u Kasi i shee:)