Wiecie co...

Jak Ci tak dziwnie po tym feminatalu to poproś gina niech Ci inny preparat podsunie. Po co się masz męczyć Smile

Poza tym tu nie chodzi o jedzenie. Zauważyłam u siebie, że to się nijak ma tym, co zjem... bardziej tym, że wogóle jem, a już szczególnie kiepsko reaguję na płyny. Na szczęście już mi duuużo lepiej i tylko raz na kilka dni następuje zrzut Smile

Właśnie wyczytałam, że nie tylko ja się dziwnie po tym czuję.. może to ma w sobie za dużo witamin których nie potrzebuję po prostu? Aaa w tym tygodniu się wybieram do gina, więc pewnie wypytam co i jak ...

witajcie,
niestety nie mam dobrych wieści...
byłam u lekarza, miałam usg skończyło sie na skierowaniu do szpitala. jutro o 8rano na czczo mam sie zgłosić na izbe przyjęć
diagnoza - ciąża pozamaciczna... widoczna w prawym jajowodzie...
najpierw mają spróbować farmakologicznie...
co najgorsze wynik bety z piątku odpowiada prawidłowemu przyrostowi!!!!!!!!!!!! nic z tego juz nie rozumie...
beta z 02.02. 199 mIU/ml a z piątku robiona dziś - 4848 mIU/ml
mam odstawić duphaston...
staram sie nie rozklejać za bardzo ale nie potrafie!!!!!!!!!!!!!!!

Moniś jestem z Tobą Sad

przytulam Cię mocno kochana wiesz co czuję nie muszę Ci pisać Sad

Moniko kochana jak mi przykro Sad

3maj się jutro dzielnie , tulę mocno i życzę, żeby farmakologia zadziałała... buźka

Monia tule i całym serduchem jestem z Tobą.
Trzymaj się dzielnie Kochana.

dzięki dziewczyny już sie uspokoiłam i chyba pogodziłam z losem...

Moniś bądź silna, brak tu słów na pocieszenie, wszystkie Ci współczujemy, teraz najważniejsze jest twoje zdrówko, więc dobrze że juz jutro idziesz... jesteśmy z Tobą ...

Moniu tulę Cię mocno. Właśnie takiej diagnozy się obawiałam... nie podobały mi się te Twoje bóle brzucha i krwawienie bez skrzepów.
Kochana trzymaj się mocno, w razie czego zawsze możesz napisac chocby smsa (505966298).

Moniś- przytulam cie bardzo mocno, szczerze mówiąc to nie spodziewałam się takiej diagnozy... Sad

Oby zabieg się udał, dobrze ze lekarz szybko Cie zdiagnozował.

Moniś... współczuję Sad

Trzymaj się :*

Moniś nie potrafię wyrazić slowami tego jak bardzo mi przykro ... Kochana jesteśmy wszystkie z Tobą !

Moniczko przykro... współczuję z całego serducha..... Sad

dzięki dziewczyny za wsparcie Kochane jesteście!!!!!!!!!!!
jak sie czegoś dowiem konkretnego to obiecuje napisać
dzięki za wsparcie jeszcze raz 3majcie kciuki żeby szybko było po wszystkim...

a wiecie co jak jakoś można zrozumieć obumarcie płodu tak z pozwoleniem na zabicie Go żeby samemu przeżyć ciężej i to zdecydowanie no ale cóż takie jest życie przy tej decyzji moze kiedyś będzie mi dane zostac matką przy czekaniu na cud pewno juz nie...