Forum Jestem Mamą Anioła... Strona Główna


Jestem Mamą Anioła...
Forum wszystkich tych, których bocian zgubił się w zamieci
Odpowiedz do tematu
Śmierć dziecka
gemini
Administrator


Dołączył: 09 Lut 2012
Posty: 1717
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Pomorze

Śmierć sama w sobie jest traumatycznym przeżyciem dla każdego człowieka który musi pogodzić się i przeżyć śmierć bliskiej mu osoby.
Śmierć to taka studnia bez dna, przepełniona po brzegi mieszanką trujących cieczy takich jak ból, cierpienie, poczucie krzywdy, gniew, bunt, rozpacz, żal, tęsknota a nawet lęk, nad tą studnią pochyla się osoba pozostająca w żałobie po stracie bliskiej osoby, wdycha te opary, które szczelnie wypełniają Jej płuca i milimetr po milimetrze opanowują całe ciało.

"Kobietę, która pochowała męża, nazywa się wdową, mężczyznę, który stracił żonę – wdowcem. Dziecko bez rodziców jest sierotą. A jak nazwać ojca i matkę, którym zmarło dziecko?"P.F. Thomése

Żałoba po stracie dziecka jest bardzo intensywnym i traumatycznym przeżyciem dla osieroconych rodziców. siła i głębia uczucia jakie ich wypełnia po starcie dziecka jest w żaden sposób niemierzalna...

Ogrom bólu jaki odczuwają rodzice po stracie dziecka przeraża i poraża intensywnością, niezależnie od wieku w jakim odeszło ich ukochane dziecko. I nie ma tu znaczenia wiek dziecka, nie ważne czy umarło w łonie matki,czy w wyniku poronienia, czy zginęło w wypadku, czy zmagało się z nieuleczalną chorobą... Nie ma sensu licytować się na wielkość straty bo strata jest stratą to fakt niepodważalny. Szczęśliwy rodzic zostaje nagle osieroconym rodzicem... Jednakże wiek dziecka może mieć istotny wpływ na przebieg żałoby i sposób jej przeżycia.

Jak sobie z nią poradzić, jak ją przeżyć, jak odnaleźć się w nowej codzienności zastanawiają się tysiące osieroconych rodziców. Jak poradzić sobie z narastającym bólem, z rosnącym w siłę gniewem, z zalewającym duszę żalem i obezwładniającą tęsknotą.

Dzieci i rodziców łączy szczególna i wyjątkowa więź. Nie chodzi tu tylko o więzi krwi. W momencie w którym umiera dziecko, rodzice czują jakby umarła część ich samych. Rodzicielstwo to bardzo specyficzny etap w dorosłym życiu człowieka, pozostawiający głębokie ślady w jego sercu, duszy, na jego własnym dorosłym Ja. Dziecko to miniaturowy obraz ich samych, w dziecku doszukują się swoich rys twarzy, podobieństw, koloru oczu, włosów, budowy ciała, całej serii gestów. Każdy rodzic poczuwa się do ogromnej odpowiedzialności za swoje dziecko od chwili poczęcia, matka w szczególny sposób identyfikuje się z dzieckiem noszonym pod sercem, serce z serca... miłość z miłości, cząstka jej samej...

Tylko jak pogodzić się ze stratą kiedy życie gaśnie zanim jeszcze zacznie świecić prawdziwym blaskiem. Jak pogodzić się ze śmiercią dziecka, które nie zdążyło się narodzić. Jak wytłumaczyć sobie sens śmierci, kiedy odwrócony zostaje całkowity sens stworzenia. Jak wytłumaczyć sobie racjonalnie datę śmierci przed datą narodzin...
Jest to ból nieuleczalny. Kiedy umiera mały człowiek, pogrążeni w przeżywaniu straty osieroceni rodzice zadają odwieczne pytanie - Dlaczego?

Dlaczego ktoś kto miał się narodzić, kto miał całe życie przed sobą, odchodzi o całe życie za wcześnie....

"Co by nie napisać o śmierci, smutku i cierpieniu ludzi po stracie bliskiej im osoby, i tak będzie to trywialne, płytkie i nie odda głębi tragedii. Jak o tym mówić, skoro samemu się tego nie przeżyło? Proces dochodzenia do siebie jest niezmiernie długotrwały i trudny. Badania naukowe dowodzą, że wychodzenie z traumy po śmierci dziecka może trwać latami, a całkowite wyzdrowienie czasami nigdy nie jest możliwe. Jedno jest pewne – tego rodzaju bólu nie da się przeżyć w przyspieszonym tempie ani nie można go uniknąć" psycholog Kamila Korcz


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez gemini dnia Wto 19:34, 16 Kwi 2013, w całości zmieniany 2 razy
Zobacz profil autora
Śmierć dziecka
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)  
Strona 1 z 1  

  
  
 Odpowiedz do tematu