plamienie

Witajcie,
Pojawiły mi się jakieś dziwne plamienia po weekendowych "starankach" - w sobotę (13dc) dziś rano zauważyłam, że po wczorajszych znowu. Dziś rano miałam lekkokrwaą wydzielinę i do tego jeszcze jakiś szary galaretkowaty kawałek "czegoś"
Mam w te pędy lecieć do lekarza?
Miałam już raz b. lekkie plamienie okołoowulacyjne, ale nigdy po współżyciu nie miałam takiego problemu.
Hm, moje gin przyjmuje w środy. Biec dziś do innego lekarza, czy poczekać do środy?

Obecnie nic mnie nie boli. W sobote miałam ból owulacyjny (tak to identyfikuję), nie mam żadnych innych niepokojących objawów.

ściskam

Lasotko- a badałas prolaktyne?

badałam w poprzednim cyklu. W normie podobno.

Lasotko przyznam, że mnie zagięłaś totalnie. Pierwsze moje skojarzenie - owulacja ale tu nie pasuje to szarawe coś. Drugie - upławy - może po prostu masz jakąś infekcję, a przytulanki podrażniły błonę śluzową?
Nie wydaje mi się to sprawą zagrażającą Twojemu zdrowiu poważnie, myślę, że do środy możesz poczekać, ale gdyby pojawiły się silne bóle podbrzusza albo intensywne krwawienie to nie czekaj.

Już się trochę uspokoiłam, choć wciąż jestem zdziwiona tym co się dzieje z moim organizmem. Zwłaszcza, że przed wee nie miałam żadnych upławów itd itp, zresztą nigdy nie miałam (jedyne co to jakieś drożdzaki w czasie ciąży) stąd ta cała konsternacja i panika. Do środy pozcekam, i oby to tylko była owulka a kolejny okres się nie pojawił.

trzymam kciuki Smile

Wysłany: Czw 19:22, 11 Mar 2010

dziewczyny mam takie pytanie wczoraj wieczorem i dzis rano miałam plamienia, taki krwawy śluz... krwawienie po operacji miałam od 22 lutego, za wcześnie na okres no a poza tym w ciągu dnia już nie miałam... tylko zastanawia mnie co to było???????????

Wysłany: Czw 19:34, 11 Mar 2010

Moniś, wydaje mi się, że "tam" w środku rany jeszcze nie do końca się zagoiły, więc pewnie jeszcze możesz delikatnie plamić lub krwawić. Bo na okres faktycznie za wcześnie. A może coś dźwigałaś, albo przemęczyłaś organizm?? Jeżeli krwawienie się powtórzy to skontaktuj się z ginem, no chyba że bardzo Cię to niepokoi to idź jutro. Ale wydaje mi się, że to nic groźnego Smile

Głowa do góry!

Wysłany: Czw 19:49, 11 Mar 2010

dzięki za szybką odpowiedź!!!!!!!

Wysłany: Czw 21:26, 11 Mar 2010

Ja po zabiegu miałam plamienia tak mniej więcej po 2 tygodniach. Pamiętaj, że teraz masz rozchwianą gospodarkę hormonalną i plamienia mogły mieć tak jak Aga pisze przyczynę mechaniczną albo i taką, że Twój cykl jest rozregulowany. Też nie sądzę, żeby to było coś strasznego. Kiedy masz jakąś kontrolę ginekologiczną?

Wysłany: Czw 22:06, 11 Mar 2010

Pestuś 18 marca na 18tą mam wizyte.

Wysłany: Pią 13:07, 12 Mar 2010

To spokojnie, jak plamienia ustały i się nie pojawiają ponownie czekaj sobie na wizytkę Smile