Staram się... myśleć pozytywnie :)

Dziewczyny nie mogłam spać całą noc i test zrobiłam juz o 3 Wink

No niestety tak jak myślałam- negatywny. Teraz niech @ przyjdzie szybko- powinna być w środę. Dzięki za kciuki.

Aguś powodzenia Very Happy

Kciuków nie puściłam jeszcze

Miniuś ... tulę Cię kochana... Oby @ przyszła szybko-wtedy bliżej do kolejnych staranek... Nie poddawaj się :*:*

Miniuś tak mi przykro kochana ale głowa do góry Wink

Miniuś trzymam kciuki, żeby następnym razem się udało, a może jeszcze za wcześnie na test, jak piszesz, że w środę zmora ma się pokazać.

Minia- moze za wczesnie na tescik?Poczekaj do srody!!!
Aga- czekamy na wynik tesciku!!!!!
Trzymam za Was kciukaski!!!! Smile

minia głowa do góry moze jesze nic straconego , agus u ciebie tez

Dzięki za słowa pocieszenia Smile

Nie jest tak źle w końcu to pierwszy cykl starań Smile

Czekam na @, jeśli jutro nie przyjdzie, w czwartek powtórzę test. Póki co nic na jej przyjście nie wskazuje. Z tego co się orientuję dzień przed powinien być spadek tempki. Mam rację? W każdym razie dzisiaj tempka dalej 37,1. Oby tylko cykl się nie wydłużył Confused

minia powodzenia. Niech Ci się uda. Powinien być spadek, więc niech nadal się trzyma wysoko.

Miniu- tempka dobrze wrózy:)

Kurczę, ale wyszła mi opryszczka Confused

To bardzo źle, więc niech może lepiej @ przyjdzie

Miniuś z tą temp. faktycznie jak jest wyzsza, to dobrze wrózy, tyle, że napisalaś, że opryszczka ci wyszła, a ona powoduje czasem wzrost temp. to przecież wirus. Mam nadzieję, że temp. masz podwyższoną z innego powodu, a jak by niestety się nie udało to niech lekarz ci przepisze hewiran 200 i smaruj vratizolinem bez recepty. Niestety jesli raz mamy opryszczkę to jesteśmy jej nosicielami już do konca życia, a wirus uaktywnia się w okresie osłabienia, więc koniecznie bierz witaminki. Teraz taka pora na to paskudztwo niestety.

Wiecie co... ja chyba nigdy nie miałam opryszczki - w każdym razie nie przypominam sobie Smile

Widocznie mój gronkowiec nie lubi tego wirusa Very Happy

A przecież mąż miewa opryszczki często, ja się od niego nie izoluję (wręcz przeciwnie) więc powinnam złapać... hmm dziwna jestem Very Happy

Pestuś fajnie masz Smile

Ślimaczus masz rację ja mam bardzo często opryszczkę, chociaż tym razem to jednak nie to Smile

Smarowałam maścią cynkową i już dzisiaj znikło, więc całe szczęście udało mi się tego świństwa uniknąć.

Ja w tamtej ciazy miałam 2 razy to paskudztwo w 5 i 7tc co źle wrózyło.Teraz taz miałam ale kilka dni po zapłodnieniu jak jajo wedrowało, 10dni przed zrobieniem testu.Do tej pory odpukac nie miałam ale mam heviran w pogotowiu jak tylko mnie cos zaswędzi to mam brac nawet w ciazy heviran2x1, masc cynkowa i sok z czosnku oraz duzo wit b.Ja mam skłonnosci jak jest wietrznie i sa skoki temperatury.Posiadaczem gronkowca tez jestem:(-chyba złapałam przy gastroskopii jak leczyłam nadzerke żaładka przez helicobackter. uff tyle tych paskudztw!!!!!!!

Malgon profilaktycznie możesz też kochana w ciąży łykać linocomplex NNKT, pozdrawiam