Nasz babski świat, czyli...

Ja mam wizytę 13 maja u fryzjerki.Daniel do farbowania włosów się nadaje,robi to w maksymalnym skupieniu a kiedy rozczesuje mi włosy po nałożeniu farby ze 20 % włosów zostaje brutalnie wyczesane z mojej biednej głowy...oczywiście nie specjalnie mam nadzieję Wink

ładnie mu wyszło, tylko miałam nadzieję na jasniejszy kolor, za to moje czoło było całe w farbie i musiałam ostro szorować, zeby uzsunąć i trochę naskórka zdarłam ale ech nastepnym razem lepiej mu pójdzie.

Pewnie nabierze wprawy. Ja jestem umówiona na 8 maja. Mam nadzieję, że przynajmniej sama się poznam. Zwykle byłam blondynką, więc to będzie trochę rewolucja. Very Happy

Aniuś babolu!! Wklejaj fotę Smile

:*
UK, takie rewolucje są najlepsze dla poprawy humoru babie Wink

:*

Aguś co do zasady nie pstrykam sobie zdjęć bo nie lubię, a UK faktycznie rewelacje, ja myslę o jasnych włosach, ale coś mąż się sprzeciwia, zresztą on uważa, że naturalny jest najładniejszy.

Pewnie jest najładniejszy jak ma jakiś wyrazisty kolor, a nie takie mysie jak moje. Wink

Już jestem po wizycie. Pierwsza reakcja męża: "No teraz widzę, że coś zrobiłaś z włosami", córka: "No wyglądasz nieźle, ale nie mogę się przyzwyczaić do tego ciemnego koloru"
Wyglądam zupełnie inaczej. Sama zastanawiam się czy lepiej czy gorzej. Chyba tak jak córka muszę "przywyknąć" do tej zmiany Very Happy

UK mój naturalny to taki mysi troszkę, ale mój M. generalnie woli naturalny. A to sobie zrobiłaś niespodziankę z tym kolorem.

no to ja dołączam go grona zafarbowanych Wink

z brązowych zrobiły sie prawie czarne z połyskiem fioletu... farba to był burgund...

wstawiłąm w galerii zdjęcie ,ale telefonem robione, w nowym kolorze włosów ;0

No całkiem niezły kolorek. Smile

E tam śliwka węgierka Razz

Śliwki mąż nie widział Laughing

Jak dla mnie przepiękny kasztan Smile

Super Monia!
I przestańcie się tak tu wszystkie fryzować, bo mam kilometrowe odrosty i mi głupio Very Happy

A do wizyty jeszcze dwa tygodnie... Wink

Aga a lekarz Tobie pozwolił bo mi mój powiedział że do 13 tygodnia to mam sobie farbowanie wybic z głowy i też mam już "piękne" odrosty ale poczekam a z resztą i tak bym nie usiedziała z tą farbą.

Aniu robię sobie pasemka, są bezpieczniejsze od farbowania całych włosów Smile

ooo widzę że wszystkie zaszalałyście ! Ja również wróciłam do swojego początkowego koloru czyli ciemny brąz..chociaż jest tak ciemny że jak się nałoży jakiegos lakieru to wygląda jak czarny ! Very Happy

Ale co tam .. zmiany letnie są najlepsze Smile

Próbowałam wrócić do swoich pieknych pasemek ale niestety ..hormony tak szaleją, że chyba już nigdy nie będą te pasemka "białe" Wink

Aaaa doszłam do wniosku, że mniej roboty mam przy ciemnych.. walnę szampon, odzywkę i już .. a tak ot musiałam kombinowac z róznego rodzaju płukankami itd.. ciiii pocieszam się Wink

hehe